W niedzielne popołudnie drużyna Krynickich Diabłów rozegrała na wyjeździe swe kolejne ligowe spotkanie. Gospodarzem była Drużna Górali.

Kryniczanie bez kompleksu uderzają bardzo mocno od pierwszych minut meczu. Wyraźna przewaga czasu w dysponowaniu krążkiem oraz szybkość w konstruowaniu poszczególnych akcji nie przekłada się jednaka na zdobycze bramkowe. Pierwszym celnym trafieniem po solowej akcji pochwalić się może Maciej Gosztyła w 6 min. Meczu. To jeszcze bardziej mobilizuje mineralnych jednak ich działania nie przynoszą zmiany rezultatu. W niespełna minutę przed końcem pierwszej tercji błąd krynickiego obrońcy bezlitośnie wykorzystuje Rafał Gąsior po akcji wypracowanej wspólnie Michałem Dominem. Jest to nie lada zaskoczenie dla przyjezdnych grających w tym momencie w kadrowej przewadze.

Druga tercja rozpoczyna się nieco inaczej. To gospodarze coraz częściej zaczynają stwarzać niebezpieczne sytuacje realnie zagrażając krynickiej bramce. Dwie doskonale zorganizowane kontry w 24 i 25 min. dzięki celnym trafieniom ponownie Rafała Gąsiora, a także Szymona Gabrysia wyprowadzają Górali na prowadzenie. W szeregi kryniczan wkrada nerwowość , a ich gra staje się chaotyczna wykazując tym samym dużą dozę bezradności. W 28 min. gospodarzom ponownie udaje się zaskoczyć krynickiego bramkarza po strzale Marcina Groblickiego. To zdaje się całkowicie dobijać zaskoczonych tak niefortunnym obrotem spraw kryniczan.

Trzecia odsłona rozgrywana przez nowotarżan bardzo rozważnie i spokojnie. Daje się zauważyć, iż próbują grać w sposób, który pozwoli im zyskać na czasie, oddalić niebezpieczeństwo od własnej bramki i dotrzymać korzystny dla nich wynik do końca spotkania. I nie wiele brakło by im się to udało. Przełomową jednak okazuje się bramka zdobyta po solowej akcji w 36 min. przez rozjuszonego Tomasza Majchrzaka. Daje mineralnym kontakt. Choć wydaje się mało prawdopodobnym by odrobić straty Diabły jednak nie rezygnują i w myśl zasady, że gra się do końca podejmują wyzwanie. Postawa ta zostaje nagrodzona kolejnymi celnymi trafieniami w wykonaniu Sławomira Makucha w 42 min. oraz ponownie Tomasza Majchrzaka w 43 min. spotkania. Ostatnie trzy minuty meczu, kryniczanie odzyskują wiarę w zwycięstwo. Mobilizują swe siły i spychają gospodarzy do defensywy. Okazuje się jednak, iż jest to jednak zbyt mała ilość czasu do zdobycia rozstrzygającego gola.

Kolejny mecz mineralnych, w którym wyłonienie zwycięzcy nastąpić musi po rzutach karnych. Dopiero w siódmej kolejce, rewelacyjnie spisujący się w tym dniu, Rafał Gąsior pokonuje krynickiego bramkarza dając nowotarżanom zwycięstwo.
(AF)


15.12.2013 - MALH
Górale Nowy Targ - HC Krynickie Diabły 5:4 (1:1), (3:0), (0:3) k. 1:0
    0:1 Gosztyła Maciej (05:40)
    1:1 Gąsior Rafał (Domin Michał) (13:49)
    2:1 Gąsior Rafał (Szewczyk Andrzej), (Gabryś Szymon) (23:46)
    3:1 Gabryś Szymon (Chowaniec Jacek), (Jędrzejczyk Jarosław) (24:24)
    4:1 Groblicki Marcin (Gabryś Szymon) (27:10)
    4:2 Majchrzak Tomasz (35:55)
    4:3 Makuch Sławomir (Kacprzycki Jacek) (41:49)
    4:4 Majchrzak Tomasz (Makuch Sławomir), (Kacprzycki Jacek) (42:32)
    5:4 Gąsior Rafał (45:00) - decydujący rzut karny

Kary: Górale Nowy Targ: 4 min., HC Krynickie Diabły: 2 min.

Górale Nowy Targ:
Krupa Wojciech - Chowaniec Jacek, Guzik Paweł, Gabryś Szymon, Groblicki Marcin - Lesiewicz Paweł, Szewczyk Andrzej, Domin Michał, Hędrzak Ireneusz, Gąsior Rafał - Sztur Jacek, Węgrzyniak Janusz, Pustówka Artur, Słowakiewicz Krzysztof, Pęksa Szczepan, Jędrzejczyk Radosław.
Trener: Gabryś Szymon.

Krynickie Diabły:
Maślanka Krzysztof, od 30 min. Hebda Zbigniew - Pajor Wojciech, Tyliszczak Dariusz, Pajor Michał, Gosztyła Maciej, Makuch Stefan - Kacprzycki Andrzej, Hopej Bartłomiej, Kacprzycki Jacek, Makuch Sławomir, Majchrzak Tomasz - Mróz Adam, Giza Krzysztof, Wrona Mateusz, Kukulak Łukasz.
Trener: Salamon Dominik.Kierownik drużyny: Wrona Andrzej.



-= 2246 =-