Dwumecz reprezentacji Polski i Ukrainy zamknął hokejowy sezon na krynickim lodowisku. Wyrównane boje kadrowiczów, z podziałem zwycięstw, dostarczyły publiczności sporo emocji, zawodnikom dały możliwość przekonania do swojej niezbędności w kadrowym składzie, a trenerom materiał do dalszych przedmistrzowskich przygotowań. Miejscowym sympatykom hokeja dodatkową satysfakcję sprawiły wybrzmiałe w rywalizacji na lodzie krynickie akcenty.

Obydwie reprezentacje przygotowują się do tego samego turnieju Mistrzostw świata Dywizji 1A i za ponad dwa tygodnie zmierzą się ponownie walcząc już o punkty do klasyfikacji czempionatu, stąd krynickie pojedynki miały swoje znaczenie. Pierwsze starcie korzystniej rozpoczęli Biało-Czerwoni zdobywając gole na początku tak pierwszej, jak i drugiej tercji, ale tę dobrą zaliczkę pozwolili sobie odebrać jeszcze przed połową spotkania. Wyrównany wynik utrzymał się aż do końca podstawowego czasu gry, a w dogrywce rywale skutecznie wykorzystali liczebną przewagę przechylając szalę zwycięstwa na swoją stronę. W rewanżu role się odwróciły i to hokeiści Ukrainy po czterdziestu minutach meczu prowadzili dwoma golami. W trzeciej odsłonie Polacy zrewanżowali się przeciwnikom za odebranie prowadzenia dzień wcześniej i podobnie doprowadzili do remisu, a złotą bramką w dogrywce ostatecznie wyrównali rachunki.

W konfrontacjach z sąsiadami ze wschodu, rozgrywanych na krynickim lodowisku, swój udział wyraźnie zaznaczyli powołani do reprezentacji kryniczanie. Po raz pierwszy w składzie seniorskiej kadry na oficjalny międzypaństwowy mecz pojawił się Igor Tyczyński, jako bramkarz rezerwowy. Debiut w składzie zaliczony, teraz oczekujemy na występ między słupkami. Przed macierzystą publiką bardzo dobrze zaprezentowała się pozostała trójka kadrowiczów z uzdrowiska - Patryk Krężołek, best player Biało-Czerwonych w wygranym spotkaniu, z łącznie jednym golem i dwiema asystami na koncie w dwumeczu, Damian Tyczyński z jednym podaniem przy bramce Patryka oraz Paweł Zygmunt wybrany w pierwszych zawodach najlepszym graczem polskiego zespołu. Hokejowa Krynica może być dumna ze swoich wychowanków.

Teraz kadrowicze przenoszą się do Sosnowca, gdzie czekają ich kolejne dwie konfrontacje, również z rywalami z czempionatu, reprezentacją Italii. Te spotkania w najbliższy piątek i sobotę. 24 kwietnia zaplanowany jest mecz ze Słowenią w Mariborze, a trzy dni później w rumuńskim Sfantu Gheorghe początek zmagań o powrót do elity.
(e2rds)



14.04.2024
Polska – Ukraina 3 - 2 D (0-0,0-2,2-0; 1-0)
    0 - 1 21:57 Vorona Oleksii - Pangelov-Yuldashev Filipp
    0 - 2 35:03 Varava Hlib - Lialka Vitalii
    1 - 2 49:20 Krężołek Patryk - Tyczyński Damian, Łyszczarczyk Alan
    2 - 2 53:21 Syty Mikalai - Krężołek Patryk, Górny Kamil (+1)
    3 - 2 64:04 Sadłocha Kamil (PS)

kary: Polska 7 min. - Ukraina 8 min.
sędziowali: Paweł Kosidło i Wojciech Czech oraz Kacper Król i Eryk Sztwiertnia
widzów: 627

Polska:
Maciej Miarka (Filip Świderski n/g) - Kamil Górny, Kacper Maciaś; Paweł Zygmunt, Mikalai Syty, Bartłomiej Jeziorski - Bartosz Florczak, Mateusz Bryk; Alan Łyszczarczyk, Damian Tyczyński, Kamil Sadłocha - Karol Biłas, Mateusz Zieliński, Krzysztof Maciaś (5), Łukasz Krzemień, Patryk Krężołek - Jakub Wanacki; Sebastian Brynkus, Igor Smal (2), Jakub Ślusarczyk - trener Robert Kalaber

Ukraina:
Bogdan Diachenko (Serhii Pysarenko n/g) - Ivan Sysak, Ihor Merezhko; Andryi Denyskin (2), Viktor Zhakharov, Denys Borodai - Artem Hrebenyk, Filipp Pangelov-Yuldashev (2); Vitalii Lialka, Vadym Mazur, Yaroslav Panchenko (2) - Hlib Varava, Yevgen Ratushnyi; Oleksii Vorona, Yevgen Fadieiev, Illia Korenchuk - Volodymyr Volkov, Oleksii Dakhnovskyi (2); Feliks Morozov, Illia Kryklia, Oleksii Yanishevskyi - trener Dmytro Khrystych



13.04.2025
Polska - Ukraina 2 - 3 D (1-0,1-2,0-0; 0-1)
    1 - 0 05:38 Sadłocha Kamil - Syty Mikalai
    2 - 0 22:12 Michalski Mateusz - Kapica Damian, Krężołek Patryk (+1)
    2 - 1 25:47 Denyskin Andriy - Pangelov-Yuldashev Filipp, Zakharov Viktor (+1)
    2 - 2 30:31 Zakharov Viktor - Denyskin Andriy, Borodai Denys
    2 - 3 63:01 Denyskin Andriy - Vorona Oleksii, Merezhko Ihor (+1)

kary: Polska 6 min. - Ukraina 4 min.
sędziowali: Michał Baca i Bartosz Suski oraz Michał Żak i Michał Gerne
widzów: 1250

Polska:
Maciej Miarka (Igor Tyczyński n/g) - Kamil Górny, Michał Naróg; Paweł Zygmunt, Mikalai Syty, Kamil Sadłocha - Olaf Bizacki, Kacper Maciaś; Krzysztof Maciaś (2), Krystian Dziubiński, Damian Kapica - Karol Biłas, Jakub Wanacki (2); Patryk Krężołek, Łukasz Kamiński, Mateusz Michalski - Mateusz Zieliński (2), Bartosz Florczak; Sebastian Brynkus, Damian Tyczyński, Mateusz Gościński - trener Robert Kalaber

Ukraina:
Alexander Levshyn (Bogdan Diachenko n/g) - Ivan Sysak, Ihor Merezhko; Andryi Denyskin, Viktor Zhakharov, Denys Borodai (2) - Volodymyr Volkov, Oleksii Dakhnovskyi; Hlib Krivoshapkin, Vadym Mazur, Yaroslav Panchenko - Artem Hrebenyk, Filipp Pangelov-Yuldashev; Oleksii Vorona (2), Yevgen Fadieiev, Illia Korenchuk - Hlib Varava, Yevgen Ratushnyi; Feliks Morozov, Illia Kryklia, Oleksii Yanishevskyi - trener Dmytro Khrystych

bracia Damian Tyczyński i Igor Tyczyński (debiutant)
po raz pierwszy razem w Reprezentacji Polski seniorów





czwórka wychowanków KTH w reprezentacyjnym zespole
Paweł Zygmunt, Damian Tyczyński, Igor Tyczyński, Patryk Krężołek





#16 Paweł Zygmunt najlepszy zawodnik Reprezentacji Polski
w pierwszym meczu





#98 Patryk Krężołek najlepszy zawodnik Reprezentacji Polski
w drugim meczu