18.12.2003EIHC: Norwegia – Polska 3 – 2 po dogrywceReprezentacja Polski przegrała swój pierwszy mecz w rozgrywanym w Krynicy-Zdroju turnieju z cyklu Euro Ice Hockey Challenge. Przeciwnicy, zespół Norwegii, zwycięską bramkę zdobyli w dogrywce.
Mecz od pierwszego gwizdka był ciekawy i szybki. Zarówno Tomasz Jaworski jak
i Tommy Lund strzegący dostępu do bramki swoich drużyn nie mogli
narzekać na brak ruchu, a ich interwencje sprawiły, że pierwszego gola kibice mogli
zobaczyć dopiero w osiemnastej minucie meczu. Celny strzał Adriana Parzyszka
dał Polakom prowadzenie i tą przewagę podopieczni Wiktora Pysza
utrzymali do pierwszych minut drugiej tercji, kiedy to w kontrowersyjnych okolicznościach
Norwegowie uzyskali wyrównanie.
W 22 minucie meczu błyskawicznie następują po sobie sygnalizowanie i odgwizdanie kary
dla Michała Smei, strzał Kennetha Larsena i czerwona
lampka za bramką Jaworskiego. Arbiter główny decyduje o wysłaniu Polaka na ławkę kar
i wznowieniu gry, a następnie po interwencji Skandynawów i konsultacji z sędziami
zmienia decyzję. Kara zostaje anulowana, na tablicy pojawia się wynik 1-1. Osiem minut później
Lund kapituluje po raz drugi. Tym razem egzekutorem jest Oktawiusz Marcińczak,
który pokonał golkipera Norwegów mocnym strzałem z niebieskiej linii. Jest to druga
bramka Biało-Czerwonych w tym meczu zdobyta podczas gry w przewadze. Jednak polscy kibice
niezbyt długo mogli cieszyć się z prowadzenie swojej drużyny. W podobnej sytuacji,
grając 5 na 4, okazji nie zmarnował Per Age Skroder i po czterdziestu
minutach spotkania Polacy remisowali z Norwegią 2-2.
Trzecia odsłona to jeszcze szybsze tempo gry i wiele obustronnych akcji finalizowanych
strzałami w światło bramki, jednak mimo wielu okazji do zdobycia goli, choćby podczas
gry w liczebnej przewadze, nawet dwóch zawodników, wynik nie ulega zmianie i konieczna
jest dogrywka. Na czterdzieści sekund przed jej końcem w podbramkowej sytuacji
skutecznie rozpracowali polskiego golkipera Bastiansen i Skroder. Mecz zakończył się
zwycięstwem Norwegów 3-2.
Najlepszymi zawodnikami meczu wybrano Kennetha Larsena i Adriana Parzyszka.
Po pierwszym dniu zawodów prowadzi reprezentacja Białorusi przed Norwegią i Polską.
Czwartą lokatę zajmują Francuzi. Właśnie z nimi w piątek Polacy rozegrają kolejny
turniejowy mecz, również o 20:00. Zmieniony został tylko czas rozpoczęcia ostatniego
spotkania naszej reprezentacji z drużyną Białorusi. W sobotę początek tego meczu nie
o 20:00 jak zapowiadano, ale pół godziny później.
(e2rds)
Wiktor Pysz - trener reprezentacji Polski
- To był ciężki mecz. Nasza taktyka skupiała się na ograniczaniu przeciwnikowi możliwości
szybkiej gry i kontrach. Zawodnicy zagrali ambitnie i z sercem, na wysokości zadania stanął
Jaworski. Jest to trudna dla nas sytuacja, kiedy przegrywamy pierwszy mecz, a czekają nas
dwa mecze z mocniejszymi rywalami.
O pierwszej bramce dla Norwegów:
- Trudno komentować, ale po kilku minutach nie można zmieniać decyzji. To miało wpływ
na tok gry.
Roy Johansen - trener reprezentacji Norwegii
Uważam, że w pierwszej tercji nie wykorzystaliśmy w pełni możliwości ataku. Jestem
zadowolony z rezultatu, ale mam nadzieję, że udoskonalimy jeszcze naszą taktykę i będziemy
grać z większym temperamentem. Polacy mieli świetnego bramkarza.
O pierwszej bramce dla Norwegów:
- Niestety sędzia był w trudnej sytuacji, nie miał możliwości pełnej oceny sytuacji
i dlatego podjął taką decyzję.
wysłuchał e2rds
Norwegia - Polska 3 - 2 D (0-1,2-1,0-0; 1-0)
bramki dla Norwegii:
Larsen (21:45), Skroder-Bastiansen-Nygard (31:42) w przewadze, Skroder-Bastiansen (64:21)
bramki dla Polski:
Parzyszek-L.Laszkiewicz-Gonera (17:21) w przewadze, Marcińczak-L.Laszkiewicz (29:52) w
przewadze
Kary: Norwegia 16 - Polska 10
Sędziowali: Calamoneri Thierry oraz Meszyński Paweł i Porzycki
Grzegorz
Widzów: ok. 1700
Strzały na bramkę: Norwegia 25 - Polska 29
Norwegia:
Lund - Knold, Ryman, Nygard, Bastiansen, Skroder -Sellgren, Smithurst, Hallem, Nagel,
Stokvik - Ygranes, Okland, Andersen, Thoresen oraz Larsen, SelvaagGlomsas, Fredriksen -
trener Roy Johansen
Polska:
Jaworski - Gonera, Smeja, Laszkiewicz, Parzyszek Justka - Marcińczak, Mejka, Wołkowicz,
Garbocz, Bagiński - Kłys, Sokół, Ślusarczyk, Slaboń, Sarnik - Piotrowski, Gil,
Jaros, Voznik, Radwański - trener Wiktor Pysz
-= czytano 1823
=-