Po raz drugi w tym sezonie młodzicy KTH KM pokonali rywala z Sanoka identycznym wynikiem 5-2. W sobotnim spotkaniu najwięcej do powiedzenia, a właściwie do pokazania, miał Karol Kisielewski, zdobywca czterech goli, w tym trzech po solowych akcjach.

Pierwsza, przegrana 1-2 przez katehetów, tercja podziałała na uzdrowiskową drużynę bardzo mobilizująco, bo kolejne dwie, a w efekcie całe spotkanie, wygrali. Ostatnio tak się przytrafia kryniczanom, że w każdym meczu jeden zawodnik ma najwięcej wypracowanych sytuacji, tak było 3 i 4 października (Dariusz Janowiec i Sebastian Pawlikowski), przed dwoma tygodniami i w sobotnim meczu. W dwóch ostatnich przypadkach pierwsze skrzypce grał Karol Kisielewski, tak w jednym, jak i w drugim meczu zdobył po cztery gole, a łącznie ma już na swoim koncie czternaście punktów - najwięcej w zespole - za dziesięć celnych trafień i cztery asysty.

Kolejne zawody kryniczanie rozegrają w niedzielę w Nowym Targu, gdzie zmierzą się z drugim zespołem MMKS. W pierwszym starciu, przed miesiącem, lepsi byli podopieczni Martina Přečka i Andrzeja Dudzika, wygrywając z góralami 5-4. Mecz o 16:30.
(e2rds)


24.10.2009 - młodzik
KH Sanok - KTH KM Krynica 2 - 5 (2-1,0-2,0-2)
bramki dla KTH: Kisielewski 4 (jedna asysta Zieliński), Rościszewski



-= 2190 =-