W krynickim klubie ławka zawodników jest długa, choć nie zawsze, z powodu licznych kontuzji, widać to w składzie każdego meczu. Ostatnie dni transferowe nie były gorącym okresem, ale przyniosły pewne zmiany.

Nowych graczy w składzie katehetów nie będzie, ostatnim nabytkiem uzdrowiskowego klubu jest trener Josef Doboš, który prowadzi krynickich hokeistów już od 24 listopada i nadal będzie szkoleniowcem drużyny KS KTH. Ale ostatnie dni przyniosły kilka zmian. Jak poinformował prezes zarządu Piotr Sady, ze składu mineralnych wyłączonych zostało trzech hokeistów najmłodszego pokolenia - Piotr Pach, Maciej Kruczek i Fabian Michalik, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika, za odmowę gry w ostatnim ligowym meczu. Pod znakiem zapytania pozostają także występy jednego z czołowych graczy - Dawida Bulandy, powodem jest brak zgody lekarzy na grę, związany z dolegliwościami kręgosłupa hokeisty. Jest za to spora szansa na powrót do drużyny zawodników leczących urazy i kontuzje, pierwsze mecze rozegrał już Tomaš Kramný, pozostali - Dawid Kruczek, Michał Zubek, Grzegorz Horowski i Petr Valušiak dołączyć mają w styczniu.

- Po Nowym Roku, z zespołem już w pełnym składzie, spodziewamy się takiej gry i wyników jak w ostatnim meczu - zapowiada sternik krynickiego klubu, jednocześnie apelując o większą frekwencję, bo - bez kibiców nie ma dla kogo grać.

Pierwsze mecze w 2010r. na krynickim lodowisku już 3 i 4 stycznia, rywalami będą zespoły Stoczniowca Gdańsk i TKH Toruń.
(e2rds)



-= 1540 =-