W piątkowy wieczór, 28 maja, odbyło się Walne Zgromadzenie Członków KS KTH. Zebranie, w dotąd niespotykanie licznym gronie, miało również bardziej burzliwy przebieg, czego źródłem była aktualna sytuacja klubu i drużyny. Po złożeniu rezygnacji z członkostwa w zarządzie przez wszystkich sterników stowarzyszenia zwołane zostało Nadzwyczajne Zgromadzenie Wyborcze.

W spotkaniu, obok członków stowarzyszenia, uczestniczyli hokeiści KS KTH i sztab szkoleniowy oraz kibice, łącznie około pięćdziesięciu osób. Zgromadzonym sprawozdanie Zarządu z działalności Klubu za sezon 2009/2010 zreferował wiceprezes Henryk Czarny, przedstawione zostało również sprawozdanie finansowe za rok obrachunkowy 2009. O szczegóły tego raportu dopytywała Katarzyna Zygmunt, która jeszcze przed rozpoczęciem obrad przedstawiła przybyłym swoje intencje wobec klubu, związane z pozyskiwaniem sponsorów i ewentualną pracą w zarządzie stowarzyszenia. Chęć szczegółowego zapoznania się z dokumentami poskutkowała wnioskiem o przerwanie Zgromadzenia i dokończenie w innym terminie, ale propozycja przepadła w głosowaniu.

Sprawozdanie Komisji Rewizyjnej, która wnioskowała za udzieleniem zarządowi absolutorium, przekazał uczestnikom Zgromadzenia jej przewodniczący Jerzy Szyszka. Komisja szczególną uwagę zwróciła na działania włodarzy klubu, w wyniku których, przejęte na początku kadencji zadłużenie zredukowane zostało o ponad połowę. Zdania, podnoszone w dyskusji nad sprawozdaniami, przeciwne pozytywnej ocenie działalności ze względu na bieżącą sytuację finansową klubu nie znalazły odzwierciedlenia w głosowaniu i Zgromadzenie, choć nie jednogłośnie, udzieliło Zarządowi absolutorium.

Ważnym punktem obrad okazało się oświadczenie przedstawiciela zarządu o złożeniu rezygnacji z zajmowanych funkcji przez wszystkich członków Zarządu i Komisji Rewizyjnej. W związku z tym zwołane zostało Nadzwyczajne Zgromadzenie Wyborcze, które zaplanowano na 4 czerwca.

Największe emocje rozgorzały w czasie wolnych wniosków. Głównymi tematami były zaległości wobec zawodników i wstrzemięźliwość w zawieraniu kontraktów na nowy sezon względem części hokeistów. Dyskusja momentami stawała się niezwykle burzliwa, a brak konkretnych odpowiedzi na wiele pytań dodatkowo podgrzewał emocje. W tej trudnej i niejasnej sytuacji hokeiści nadal pozostają w oczekiwaniu, ale zajęcia treningowe będą się odbywać w wyznaczonych terminach.
(e2rds)