ZawszeKTH

INFORMACJE
2010/2011


19.03.2011
KS KTH - HC GKS 4-3 po dogrywce [fot]

Pierwsze barażowe spotkanie o miejsce w PLH wygrali kateheci 4-3, o zwycięstwie zadecydował złoty gol w dodatkowym czasie gry. Z wielkim trudem krynickiej drużynie przyszło zdobycie pierwszego punktu w najważniejszej konfrontacji tego sezonu.


Szeroką gamę emocji zafundowali kateheci swoim sympatykom, od zaskoczenia poprzez niedowierzanie i niepewność, aż do radości. Sprawdził się scenariusz zapowiadany przez szkoleniowców KTH, że pierwszy mecz będzie dla krynickiego zespołu bardzo ciężki. W pierwszej tercji widoczna była niewielka przewaga gospodarzy, szybkość, częste wizyty pod bramką GKS i gol dający prowadzenie zdobyty w podwójnej przewadze.

Wszystko zmieniło się po pierwszej przerwie, to katowiczanie z werwą rozpoczęli grę i już na początku kilkukrotnie zagrozili bramce mineralnych. Na lodzie rywalizowały dwa równorzędne zespoły. Kryniczanie w połowie meczu powiększyli bramkową przewagę, ale bardzo szybko goście odpłacili się pięknym za nadobne, najpierw zdobyli kontaktowego gola grając 5 na 3, a chwilę później uzyskali remis grając z przewagą jednego zawodnika.

Początek trzeciej tercji przyniósł kolejne celne trafienie, po raz drugi podczas podwójnego osłabienia swojej drużyny skapitulował katowicki golkiper. Nie zdołali mineralni utrzymać tej przewagi, niedopracowane akcje, niecelne podania i brak skuteczności nie pozwalały zwiększyć dystansu, a błędy w defensywie co rusz stwarzały dogodne okazje dla rywali. W pięćdziesiątej minucie spotkania przyjezdni ponownie uzyskują wyrównanie. Po tej bramce śląscy hokeiści mocno osaczyli katehetów przez długi czas prowadząc grę w ich tercji, ale do końca regulaminowego czasu gry żadna z drużyn nie zdołała wypracować sytuacji na miarę zwycięstwa.

W dogrywce częściej przy krążku byli miejscowi i to im przypadł w udziale złoty gol. Kateheci wygrywając w sobotę zrobili pierwszy krok w drodze do utrzymania miejsca w ekstralidze, trudna to była przeprawa, a kolejne nie będą łatwiejsze.

Dla GieKSy dwa celne trafienia zaliczył Tomasz Cichoń, jedno Grzegorz Pidło. Dla miejscowych dwie bramki zdobył ponownie najskuteczniejszy obrońca PLH Milan Ovšak, dwie kolejne, w tym decydującą Profesor Karel Horný. W grze widoczni byli także Maciej Szewczyk i Grzegorz Horowski.

Drugi mecz barażowy w niedzielę, również na krynickim lodowisku o godz. 18:00. Rywalizacja toczy się do czterech zwycięstw.
(e2rds)


19.03.2011
KS KTH - HC GKS 4 - 3 D (1-0,1-2,1-1;1-0)
    1 - 0 09:21 Ovšak - Štrach (+2, Domogała, Cichoń)
    2 - 0 28:18 Ovšak - Buček - Horný (-1, Kozak)
    2 - 1 30:19 Cichoń - Koszarek - Frączek (+2, Bryła, Horný)
    2 - 2 32:14 Cichoń - Koszarek - Frączek (+1, Štrach)
    3 - 2 40:45 Horný - Ovšak - Štrach (+2, Cichoń, Urban)
    3 - 3 50:33 Pidło - Koszarek
    4 - 3 63:57 Horný - Bryła - Cieślicki

kary: KTH 16 min. - GKS 10 min.
strzały na bramkę: KTH 42 - GKS 37
sędziowali: Z.Wolas oraz M.Bucki i M.Polak
widzów: 250

KS KTH Krynica-Zdrój:
Elżbieciak (Stepokura n/g) - Ovšak, Myjak, Horný (2), Szewczyk (2), Buček - Štrach (4), Kasperczyk, Brocławik, M.Dubel, Horowski (2), - D.Kruczek, Kurz (2), Kozak (2), Bryła (2), Zabawa oraz Cieślicki (Dudzik, Zieliński n/g) - trenerzy J.Doboš i A.Kilar

HC GKS Katowice:
Noworyta (Runowski n/g) - Rasikoń, Urban (2), Frączek (2), Cichoń (4), Gawlina - Krzemień, Obstarczyk, Bernaś, Szymański, Krzysztofik - Petrychenko, Dominiczewski, Pidło, Koszarek, Domogała (2) oraz Grobarczyk (Grelich, Fonfara n/g) - trener J.Płachta






-= 4342 =-






  
Copyright © 1999- - ZawszeKTH