W minionym tygodniu uzdrowisko opuścił kolejny hokeista, pozostali zawodnicy ostatnio nie zawsze uczestniczą w zajęciach, nadal nieuregulowane są zaległości.

Także o tych ważnych sprawach rozmawiano podczas niedzielnego Nadzwyczajnego Zgromadzenia KS KTH. Prezes Henryk Czarny omówił sytuację odnośnie negocjacji dotyczących wydzierżawienia terenów, którymi klub aktualnie dysponuje, jakie były oczekiwania, a co uzyskano, przyznając, że prace zarządu zbyt mocno skoncentrowane były tylko wokół tego jednego tematu. Zebrani dowiedzieli się także, z jakimi trudnościami spotykają się sternicy klubu zabiegając u przedsiębiorców o wsparcie. Nie małe znaczenie w tej kwestii mają pewne zaszłości, o czym powszechnie wiadomo, korzeniami sięgające daleko jeszcze przed powstaniem KS KTH. Podobnie jak i zadłużenie klubu, które jest wynikiem nie tylko ostatniego sezonu. Zapewniano także, iż wciąż prowadzone są starania o pozyskanie jakichkolwiek środków finansowych, jednak konkretny termin nie został podany - jak zauważył sam prezes, już tyle dat było podawanych, że i tak pewnie nikt nie uwierzyłby w kolejną.

Brak środków finansowych spowodował wycofanie drużyny z rozgrywek ekstraligi, ale i nadal daje się mocno we znaki. Zawodnicy, którzy zdecydowali się pozostać, ostatnio nie uczestniczą regularnie w zajęciach, w tym czasie m.in. dorywczymi pracami starają się wspomagać rodzinne budżety. - Jak mamy trenować - mówili sami zainteresowani podczas Nadzwyczajnego Walnego - kiedy nie mamy ani sprzętu, ani pieniędzy.

Zebrani byli zgodni, że w takich warunkach - choć trening to również praca dla siebie, dla swoich umiejętności - trudno przygotowywać się do ligowego sezonu. Zaległości wobec zawodników sięgają od pięciu do ośmiu miesięcy, sytuacja jest niezwykle poważna.

Bieżący sezon, zdaniem włodarzy, miałby być czasem na przetrwanie, na uregulowanie należności wobec zawodników i kontrahentów, minimalizację kosztów. Potrzeba do tego i rąk do pracy w Zarządzie (musi działać w składzie przewidzianym w Statucie) i funduszy. Rozmowy prowadzone m.in. podczas niedawnego Meczu Forum miałyby przynieść pewną pomoc, do zagospodarowania jest też wspomniana na wstępie działka w dolinie Czarnego Potoku i część nieruchomości w pobliżu hali lodowej, ale ewentualne środki to kwestia miesięcy. A co teraz?
(e2rds)



-= 2149 =-