11.01.2014
Młodzik: festiwal bramek Solidnie napracowali się bramkarze zespołów młodzików krynicko-krakowskiego i z Nowego Targu podczas ostatniej konfrontacji na krynickim lodowisku. Łącznie padło 28 goli, ale więcej do bramki łączonego teamu i z kompletu punktów cieszyli się hokeiści Podhala.
Różnica bramkowa spora i wygrana gości pewna, ale samo widowisko ciekawe, rozegrane w szybkim tempie i nie pozbawione godnych uznania akcji i strzeleckich popisów. Wynik otworzył zespół KTH/Cracovia już w pierwszej minucie spotkania, ale później to przyjezdni dyktowali warunki. Pierwsza tercja zakończyła się dwubramkowym prowadzeniem Szarotek, w drugiej kryniczanie grający już z ubytkami w defensywie po kontuzji Patryka Gosztyły, nie zdołali postawić skutecznej zasłony i goście coraz częściej zapędzali się pod bramkę teamu. Z efektami. Na drugą przerwę zespoły schodziły przy stanie 5-12. W ostatniej odsłonie na siedem celnych trafień nowotarżan gospodarze odpowiedzieli trzema, w tym piękną bombą Jakuba Przyborowskiego, przy której głośno zadźwięczała poprzeczka bramki Podhala. Ostatecznie goście wygrali pojedynek 20-8.
|
|
Copyright © 1999- - ZawszeKTH |