24.01.2014
PHL: dogonili i wygrali Ciężko pracowali kryniczanie w piątkowych zawodach z GKS Katowice by uzyskać korzystny wynik, kiedy odrabiali bramkowe straty i łapali kontakt, rywale ponownie powiększali przewagę. Jednak w ostatnich sekundach regulaminowego czasu wyrównujący gol zadecydował o dogrywce, w której szybko złota bramkę i zwycięstwo dał kryniczanom Marek Bryła.
Trzy stracone przez KTH w pierwszej tercji bramki nie napawały optymizmem, a i przebieg dwudziestu minut gry był odmienny od tego co obejrzeli kibice w poprzednim pojedynku przed dwoma dniami. Rywale nie grali ani przesadnie imponująco, ani z jakąś wielką przewagą potencjału, a jednak uzyskali trzybramkowe prowadzenie. Sytuację odmieniły dwa gole zdobyte w krótkim czasie przez kryniczan na początku drugiej odsłony, a nawet blisko było wyrównania, tymczasem to przyjezdni ponownie powiększyli przewagę i taka tendencja utrzymała się niemal do ostatnich sekund podstawowego czasu. Każde kolejne kontaktowe celne trafienie gospodarzy katowiczanie karcili następną bramką, przy tej wymianie ciosów uzbierało się łącznie trzynaście goli. Przy stanie 6-7, na półtorej minuty przed końcem trzeciej tercji kateheci zdecydowali się na wycofanie bramkarza i operowali w środku lodowiska lub pod bramkš GKSu próbując wykorzystać przewagę szóstego gracza w polu. Podczas jednej z akcji wprowadzania krążka do strefy ataku błędna decyzja arbitra spowodowała przerwanie rozwijającej się akcji. Do bramki KTH powrócił, strzegący jej od czterdziestej minuty Kamil Skórski, ale tuż po wznowieniu na środku lodowiska, ponownie zjechał do boksu. Zakotłowało się pod bramką Mateusza Skrabalaka, a w tym tumulcie najwięcej zimniej krwi zachował Grzegorz Myjak umieszczając - na szesnaście sekund przed końcem tercji - gumę w siatce rywali. Kryniczanie w końcu, rzutem na taśmę, dogolili wynik i zapewnili sobie dodatkowy czas na działanie. Dogrywka była bardzo krótka. Goście nie zdołali ani razu zagrozić bramce KTH, za to miejscowi skutecznie zakończyli grę po dwudziestu pięciu sekundach. Złotego gola zdobył Marek Bryła zapewniając uzdrowiskowej drużynie, po serii trzynastu porażek, od dawna wyczekiwane zwycięstwo.
-= 1560 =- |
|
Copyright © 1999- - ZawszeKTH |