18.03.2016Rozdarte serce KrynicyTrzy finałowe spotkania PHL już za nami, ile przed - pokaże czas, ale każde z nich sympatycy hokeja w uzdrowisku przeżywają w nie lada rozterce. W obydwu zespołach o mistrzowską koronę rywalizują wychowankowie KTH.
Dwa pojedynki wygrała drużyna Cracovii, w pierwszym asystę zaliczył kryniczanin Maciej Kruczek, zauważany i często komplementowany przez komentatorów w telewizyjnych transmisjach. W kolejnym na listę strzelców wpisał się inny KTHeta Karol Kisielewski, a gol był wysokiej próby i dał podwójną radość, bo pierwszy w play off w karierze młodego hokeisty. Trzecie starcie przyniosło wygraną GKS, ale dopiero po rzutach karnych, w których do siatki trafił jedynie krynicki hokeista Radosław Galant, prezentując ładną i skuteczną technikę. Wcześniej, pierwszego gola w tym spotkaniu zdobył dla tyszan atomowym strzałem spod niebieskiej linii jeszcze jeden wychowanek KTH Bartłomiej Pociecha.
W sobotę 19 marca mecz numer 4. Komu kibicować będą kryniczanie? W tym i w kolejnych na pewno swoim, bo kto by nie wygrał finału, uzdrowisko dumne będzie z wychowanków.
(e2rds)
Skróty dotychczas rozegranych spotkań i wszystkie gole obejrzeć można na sport.tvp.pl.
» mecz nr 3
» mecz nr 2
» mecz nr 1
Radosław Galant zapewnił GKS Tychy wygraną w trzecim finałowym starciu
-= 958
=-