ZawszeKTH

27.09.2016
Na Białorusi, w Belgii i Holandii

Coraz śmielej radzi sobie w białoruskiej ekstralidze Grzegorz Pasiut, klubowe barwy zmienił Sławomir Krzak, do hokeja powraca Mateusz Bober.


Szósty mecz w barwach Niomana rozegrał wywodzący się z Krynicy-Zdroju reprezentacyjny napastnik Grzegorz Pasiut. W sobotnim spotkaniu hokeiści z Grodna wysoko pokonali przedostatnią drużynę tabeli białoruskiej ekstraligi HK Brześć. Pasionek zdobył jednego gola i zaliczył jedną asystę. W informacji o zawodach zamieszczonej w witrynie Niomana przypisano Grzegorzowi łącznie trzy asysty, ale w oficjalnym protokole na stronie Białoruskiej Federacji widnieje jedna. Bezsprzecznie jednak z meczu na mecz wychowanek KTH radzi sobie coraz śmielej. Po sześciu grach na indywidualnym koncie ma dwa gole i pięć podań, i jest w czołówce najskuteczniejszych zawodników ligi.

We wtorek grodzieńska drużyna rozegrała drugi półfinałowy mecz Pucharu Białorusi. Spotkanie z HK Gomel zakończyło się remisem, ale w dwumeczu lepiej wypadł Nioman i Pasiut będzie miał okazję zagrać w finale przeciw Junost Mińsk.

Na start ligowych rozgrywek za zachodnią granicą w barwach nowego klubu oczekuje dwóch innych krynickich hokeistów. Sławomir Krzak, 38-letni mistrz i wicemistrz Polski, po trzech sezonach w Bulldogs Liege przeniósł się do holenderskiego Laco Eaters Limburg, który rywalizował będzie w BeNeLidze. Pierwszy ligowy mecz pod koniec października, nieco wcześniej ruszą rozgrywki pucharowe, ale pierwszy ważny mecz z nowym zespołem Krzakles ma już za sobą. W minioną niedzielę ekipa Eaters w superpucharze pokonała UNIS Flyers Heerenveen, a Sławek otworzył wynik tego spotkania. W Laco kryniczanin będzie grał w linii defensywnej.

Do hokeja po kilkumiesięcznej przerwie powraca mieszkający w Belgii Mateusz Bober. Wychowanek KTH dotychczas reprezentował Antwerp Phantoms, z którym zdobył mistrzostwo Belgii i Puchar Belgii, a od nowego sezonu będzie zawodnikiem Turnhout Tigers, w belgijskiej Division 1. Pierwszy ligowy mecz 9 października.

Trzeci z kryniczan w Beneluxie Tomasz Cieślicki, w poprzednim sezonie reprezentujący Bulldogs Liege, zawiesił łyżwy na przysłowiowym kołku, nie wyklucza jednak w przyszłości powrotu na lodową taflę, może nawet - przy sprzyjających okolicznościach - w rodzinnej Krynicy.
(e2rds)



Grzegorz Pasiut

Sławomir Krzak

Mateusz Bober

Tomasz Cieślicki








-= 2130 =-


Copyright © 1999- - ZawszeKTH