ZawszeKTH

06.11.2017
1 Liga: ciężko, ale zwycięsko

W rewanżowym meczu pierwszoligowców z Krynicy i Nowego Targu Młode Szarotki usilnie dążyły do faktycznego rewanżu za sobotnią wysoką porażkę i blisko były zrealizowania tego zamierzenia sensacyjnie prowadząc z liderem. Jednakże skuteczny finisz KTHetów sprowadził rywalizację na utartą ścieżkę wprost do dziesiątego z rzędu zwycięstwa.


1Liga Zespół Podhala stawił się na niedzielną rywalizację w uszczuplonym gronie, z dwiema formacjami i mogło się wydawać - w kontekście wyniku i przebiegu gry pierwszego pojedynku, że trudno będzie nowotarżanom powalczyć o lepszy wynik. Tymczasem goście w piątej minucie gry objęli prowadzenie, a chwilę później zdobyli drugą bramkę. Kryniczanie natomiast nie mogli złapać odpowiedniego rytmu. Dużo jazdy i podań, nie zawsze trafiających do celu, sporo też strzałów, przyniosło to w pierwszej tercji tyko jedno celne trafienie. W drugiej odsłonie również przyjezdni nadawali ton strzeleckiej rywalizacji dwukrotnie podwyższając, mineralnym przypadła rola goniących wynik i po czterdziestu minutach meczu Szarotki nadal prowadziły jednym golem. Najbardziej widowiskową okazała się trzecia część spotkania. KTHeci wyrwani z letargu zagrali ekspansywnie często zamykając rywali w ich strefie obronnej, raz po raz bombardując bramkę Pawła Bizuba, natomiast drużyna gości mocno pracowała by dotrzymać kroku, a z upływem czasu, by straty były jak najmniejsze. Cztery gole, zdobywane w kilkuminutowych odstępach, pozwoliły "mineralnym" osiągnąć przewagę na miarę kolejnego, dziesiątego z rzędu, zwycięstwa.

Strzelecki dorobek w dużej mierze Academy zawdzięcza aktywności stranieri, hat-tricka (drugiego w sezonie) ustrzelił Aleksandr Shalamov, a po jednej bramce zdobyli Aleksander Alimov i Nikita Shabanov, ale w tym spotkaniu ważne gole padły po strzałach młodego wychowanka KTH Patryka Gogoca. W połowie meczu krynicki defensor pokonał nowotarskiego golkipera pomniejszając przewagę rywali, a w trzeciej tercji jego celny strzał na 5-4 dał przewagę "mineralnym" i rozpoczął marsz po wygraną. Były to pierwsze w bieżącym sezonie gole dziewiętnastolatka.

Niedzielny mecz z MMKS Podhale okazał się dużym wyzwaniem, któremu ostatecznie KTHeci sprostali. Kolejny, ważny sprawdzian już za dwa tygodnie. 18 i 19 listopada podopieczni Andreya Parfenova gościć będą w Toruniu, gdzie skrzyżują kije z wiceliderem i również dotąd niepokonanym zespołem Nesty Mires.
(e2rds)


05.11.2017 - 1 Liga
Academy 1928 KTH - MMKS Podhale 7 - 4 (1-2,2-2,4-0)
    0 - 1 04:17 Kieta - Panczakiewicz, B.Olchawski
    0 - 2 06:39 M.Kondrashov - Zamarlik (+1)
    1 - 2 11:19 Shabanov - Shalamov, Alimov
    1 - 3 25:05 D.Olchawski - M.Kondrashov, Huzior (+1)
    2 - 3 29:07 Gogoc - Kozak, Myjak
    2 - 4 34:41 M.Kondrashov - Huzior, D.Olchawski
    3 - 4 37:42 Shalamov - Alimov, Dudkiewicz (+2)
    4 - 4 40:39 Shalamov - Polinin
    5 - 4 46:30 Gogoc - Dudkiewicz, Myjak
    6 - 4 47:39 Shalamov - Alimov, Polinin
    7 - 4 57:16 Alimov - Shalamov, Polinin

strzały: KTH 45 - MMKS 28
kary: KTH 22 min. - MMKS 16 min.
sędziowali: B.Kaczmarek oraz J.Pobożniak i S.Grelich
widzów: ok. 450

Academy 1928 KTH Krynica-Zdrój:
Skórski, od 20:00 V.Kondrashov - D.Kruczek (2), Gogoc - Alimov (2+10), Polinin, Shabanov - Pach, Dudzik (4); Shalamov, Cieślicki, Dudkiewicz - Myjak, Krok; Grebla, Bryła (2), Kozak - Leśniak - trener Andrey Parfenov

MMKS Podhale Nowy Targ:
P.Bizub (Murashovn/g) - Latiuk, Huzior (6); Stypuła, D.Olchawski, M.Kondrashov (2) - Panczakiewicz (2), Zamarlik (2); Michalski, B.Olchawski (2), Kieta (2) - Malasiński - trener W.Grajewski








-= 2510 =-


Copyright © 1999- - ZawszeKTH