Udany sezon Krzysztofa Petryli
Miało Krynickie Towarzystwo Hokejowe w mijającym sezonie swoich wychowanków w krajowej ekstralidze, miało i w rozgrywkach seniorskich oraz młodzieżowych za południową granicą, ale także i za oceanem, gdzie w lidze MIHL krynicki hokej z powodzeniem reprezentował Krzysztof Petryla.
Dla osiemnastoletniego hokeisty z naszego uzdrowiska był to już drugi sezon nauki i gry w hokej na amerykańskiej ziemi, w zupełnie odmiennych warunkach i środowisku.
- Teraz jest o wiele lepiej niż na początku - przyznaje. - Posługiwanie się językiem angielskim nie sprawia mi już żadnej trudności. Styl gry jest trochę inny niż w Polsce, hokej tutaj jest bardziej kontaktowy, a także gra toczy się o wiele szybciej.
Krzysztof Petryla reprezentując drużynę Orchard Lake St. Mary's uczestniczył w Michigan Interscholastic Hockey League. Jego zespół zdobył mistrzostwo regionalne, a w stanowych rozgrywkach Michigan High School Athletic Association (MHSAA) dotarł do trzeciej rundy play off. W grudniu 2018 r. został też wicemistrzem Ligi Katolickiej.
Indywidualnie kryniczanin był jednym z najskuteczniejszych graczy drużyny, w punktacji kanadyjskiej konferencji uplasował się na 10 pozycji z 17 punktami za 7 goli i 10 asyst w 12 meczach, a w rankingu najskuteczniejszych zawodników ligi zajął 25 miejsce wśród ponad stu dziewięćdziesięciu sklasyfikowanych hokeistów, z 28 punktami na koncie (10 bramek, 18 podań, 27 spotkań).
Utalentowany wychowanek KTH KM część nadchodzących wakacji, jak przed rokiem, spędzi w rodzinnej Krynicy, a we wrześniu rozpocznie swój trzeci sezon za wielką wodą. I pewnie nie ostatni.
- Po skończeniu tutejszego liceum chciałbym dalej rozwijać swoją karierę hokejową w juniorskiej lidze NAHL, która pomogła by mi dołączyć do ligi uniwersyteckiej NCAA - zdradza swoje plany na najbliższą przyszłość.
W dążeniu do nakreślonych celów z pewnością pomogą młodemu zawodnikowi zaangażowanie, wytrwałość i pracowitość, których mu nie brakuje, czego świadectwem otrzymana na zakończenie sezonu 2018/2019 nagroda "James Clark Spirit Award" za ciężką prace na lodzie i dyscyplinę.
- Chciałbym moim kolegom z młodszych drużyn przekazać aby ciężko pracowali i przykładali się do treningów, ale także żeby nie zapominali o nauce w szkole. Chciałbym też podziękować wszystkim, którzy mnie wspierają w tym co robię, moim kolegom, trenerom i rodzinie - dodaje Krzysztof podkreślając tym samym rolę najbliższych w realizacji swoich wyborów.
Katehecie za Wielką Wodą życzymy powodzenia.
(e2rds)
Krzysztof Petryla (czwarty z lewej) w barwach Orchard Lake St. Mary's
Krzysztof Petryla (pierwszy z prawej) z nagrodą "James Clark Spirit Award"
fot.1.2.3 ze zbiorów hokeisty
-= 1670 =-