18.10.2021
2 Liga: Góralom trochę żal Postarali się kryniccy drugoligowcy by w pierwszym meczu rozegranym w nowym sezonie na krynickim lodowisku zapewnić kibicom przyjemny dla oka hokej i dodatkowo zadowolenie z wygranej. Przeciwnik - Gazda Nowy Targ - wymagający i nie łatwy, ale tym razem z uzdrowiska wyjechał bez satysfakcji.
Obydwa zespoły stawiły się do gry w niemal minimalnych składach, co zapowiadało ciężką przeprawę i spory wysiłek dla zawodników, ale mecz przebiegał w dość intensywnym tempie, choć niemal połowę czasu gry zespołom z racji licznych przewinień przyszło rywalizować w niepełnych formacjach. Szczególnie ostatnia tercja obfitowała w wykluczenia, a w samej końcówce meczu na ławkach kar przebywało jednocześnie po kilku graczy z każdej drużyny. Ale nie brakowało i ciekawych akcji, i sytuacji podbramkowych, i wreszcie goli. W 7 min. konfrontacji prowadzenie gospodarzom dało celne trafienie Adama Kroka, była to jedyna bramka w tej części spotkania. W następnej było więcej. Tuż po przerwie ten sam zawodnik podwyższył na 2-0, w połowie meczu goście za sprawą Kacpra Kosa uzyskali kontaktowego gola, ale miejscowi dość szybko raz jeszcze pokonali golkipera Górali. Trafił Marek Bryła. Dwupunktowa przewaga Infinitas utrzymała się do 53 min. kiedy to dystans powiększył Konrad Grebla wykorzystując grę w liczebnej przewadze, ale tym razem w niedługim odstępie czasu w podobnej sytuacji meczowej zrewanżowali się nowotarżanie, a egzekutorem był Dominik Cecuła. Ostatecznie wynik zawodów na cztery sekundy przed ostatnim gwizdkiem ustalił na krótko po opuszczeniu ławki kar Maciej Gosztyła. Kateheci pokonali Gazdów 5-2 i na konto drużyny zapisali drugi komplet punktów.
-= 1071 =- |
|
Copyright © 1999- - ZawszeKTH |