Rewanżowe spotkanie w Hali Olivia potwierdziło komu należał się komplet punktów w dwumeczu zespołów z dwóch krańców Polski. Kryniczanie w niedzielnej konfrontacji zaliczyli pięć celnych trafień bez własnych strat. Zespół umocnił się na pozycji lidera rozgrywek, a punktacji kanadyjskiej ponownie przewodzi hokeista krynickiego teamu.

KTHetom ewidentnie nie służą długie podróże i zawody rozgrywane bez aklimatyzacji. Tak było w połowie miesiąca w Poznaniu i teraz w Gdańsku. Rewanżowe spotkania to już zupełnie inna gra. Najważniejsze są jednak punkty, a dotychczas "mineralni" nie stracili ani jednego i z pełną pulą wciąż przewodzą w ligowym zestawieniu.

Pierwsze dwadzieścia minut niedzielnego meczu zakończyło się skromnym, jednobramkowym prowadzeniem ekipy spod Góry Parkowej, które uzyskał Aleksandr Shalamov. Ten sam zawodnik miał swój udział w kolejnych trzech zdobyczach w drugiej odsłonie. Punktował podaniami, a na listę strzelców wpisał się dwukrotnie Krzysztof Dudkiewicz i raz Valeriy Polinin. Drugi gol tego ostatniego w trzeciej tercji ustalił ostatecznie wynik konfrontacji. Gospodarze, jak dzień wcześniej, mocno walczyli o swoje i wbrew pozorom jakie stwarza wynik, mieli równie wiele okazji do uzyskania bardziej zadowalającego wyniku, ale wyśmienicie między słupkami bramki KTH spisywał się Kamil Skórski, nie przepuszczając ani jednego z 39 strzałów rywali.

Indywidualne zdobycze krynickich hokeistów pozwalają im od początku sezonu współtworzyć listę najskuteczniejszych graczy ligi, którą aktualnie, po występach w Gdańsku, otwiera Aleksandr Shalamov (10 goli + 17 asyst). W pierwszej dziesiątce zestawienia są również Aleksandr Alimov i Valeriy Polinin oraz bardzo aktywny w meczach ze Stoczniowcem Krzysztof Dudkiewicz. Wysoką, dwunasta pozycję, zajmuje też krynicki defensor Dawid Kruczek, punktujący w każdym meczu uzdrowiskowej drużyny.

Nad morze 1928 KTH pojechało bez zagranicznego bramkarza Vsevoloda Kondrashova, w ostatnim meczu kiedy Rosjanin nie bronił okazję do zaprezentowania się na lodzie (limit pięciu obcokrajowców) otrzymał Aleksei Morozov, a tym razem w pierwszoligowym składzie zadebiutował Nikita Shabanov, który występuje również w krynickim zespole rywalizującym w europejskiej lidze uczelnianej, gdzie w dotychczas rozegranych dwóch spotkaniach zdobył pięć punktów za cztery gole i jedną asystę. W swoim pierwszym meczu na zapleczu polskiej ekstraligi osiemnastoletni moskwiczanin zaliczył trzy asysty.

O utrzymanie czołowego miejsca w tabeli KTHeci stoczą następne boje już w najbliższą sobotę i niedzielę. Na krynickim lodowisku podejmować będą czwarty w zestawieniu MMKS Podhale.
(e2rds)


29.10.2017 - 1 Liga
Stoczniowiec Gdańsk - 1928 KTH 0 - 5 (0-1,0-3,0-1)
    0 - 1 00:41 Shalamov - Dudkiewicz, Cieślicki
    0 - 2 20:47 Dudkiewicz - Shalamov, Gogoc
    0 - 3 26:55 Alimov - Shalamov, D.Kruczek (-1)
    0 - 4 37:24 Dudkiewicz - Cieślicki, Shalamov
    0 - 5 46:42 Alimov - Pach, Myjak (-1)

kary: Stoczniowiec 12 min. - KTH 22 min.
strzały: Stoczniowiec 39 - KTH 46
sędziowali: P.Kasprzyk oraz Marcin Zwierzychowski i Mariusz Zwierzychowski
widzów: ok. 50

GKS Stoczniowiec Gdańsk:
Tomashevskyi (Kuźnicki n/g) - Leśniak Gilbert, Boboshko, Smal (4), Mocarski (2), Zalewski - Łabinowicz, Wala; Sochacki (2), Krasakiewicz, Volf - Munch, Liśkiewicz; Kasicki, Ziółkowski (2), Murawski - Pluciński, Ebertowski; Worozkin, Nikolenko, Niedźwiecki (2) - trener K.Lehmann

Academy 1928 KTH Krynica-Zdrój:
Skórski (Sontowski n/g) - D.Kruczek (4), Chikida; Alimov, Polinin (6), Shabanov - Pach, Dudzik; Shalamov, Cieślicki, Dudkiewicz (2) - Myjak (6), Krok; Grebla, Bryła, Kozak - Leśniak Grzegorz (2), Gogoc (2) - trener T.Cieślicki