25.04.2010Plany i rozmowy Koniec kwietnia będzie ostatnim okresem międzysezonowej przerwy dla hokeistów KS KTH. Dla hokeistów, bo włodarze klubu przerwy nie mieli.
Czas między rozgrywkami wypełniają starania o skompletowanie drużyny na miarę ekstraligi. Prowadzone są rozmowy z kilkoma krajowymi hokeistami i tutaj część warunków jest już uzgodniona. Jednocześnie włodarze klubu zabiegają o powrót do uzdrowiska wychowanków KTH grających w innych zespołach, których nie jest wcale tak mało. Negocjacje są trudne, ale z dobrą perspektywą. Dwójka młodych zawodników z tego kręgu Radosław Galant i Jakub Witecki, jak informowały media, podpisała umowy z innym klubem, ale w tej kwestii nic jeszcze nie jest ostateczne. Krynicki team w rozgrywkach PLH poprowadzi zespół szkoleniowy w niezmienionym składzie, będą za to zmiany w kwestii obcokrajowców.
Zamysłem działaczy jest także utworzenie drużyny występującej w rozgrywkach I Ligi, którą tworzyliby nabierający doświadczenia juniorzy (zamiast Centralnej Ligi Juniorów) oraz wychowankowie nie mieszczący się już w tej kategorii wiekowej. Taki team stanowiłby jednocześnie bezpośrednie zaplecze ekstraligowego zespołu.
W poniedziałek, 26 kwietnia, sternicy klubu spotkają się z hokeistami (nie będzie jeszcze zagranicznych graczy), a pierwsze zajęcia treningowe zaplanowano na 4 maja 2010r.
Także w poniedziałek, o godz. 14:00 w OSW Panorama odbędzie się spotkanie burmistrza Krynicy-Zdroju i Zarządu KS KTH z przedstawicielami rodzimego biznesu, podczas którego czynione będą starania o powiększenie grona osób, firm i instytucji wspomagających klub. To jedno z wielu niezmiernie istotnych działań w pozyskiwaniu środków. Prowadzone są także rozmowy z potencjalnymi strategicznymi sponsorami, które powinny w niedługim czasie przynosić efekty. Jednak może się to wiązać ze zmianą struktury i kierownictwa stowarzyszenia. Kolejny raz powraca także temat połączenia KS KTH z Klubem Młodzieżowym. Te sprawy przedstawione będą podczas Walnego Zgromadzenia Członków Klubów, które odbędzie się w maju.
(e2rds)
-= 3836
=-