Każde zwycięstwo cieszy, te uzyskane po długim wyczekiwaniu - szczególnie. W Sosnowcu kryniczanie przerwali czarną serię wysoko pokonując zespół "szkółki".

Po dwudziestu minutach gry kateheci prowadzili jedną bramką zdobytą przez Marcina Zabawę. Do siatki rywali celnie trafił również Michał Karcz, ale arbiter nie uznał tego gola z powodu wcześniej poruszonej bramki. Co się odwlecze to nie uciecze, przy kolejnym golu Michała, w drugiej tercji na 4-0, wątpliwości nie było żadnych. Wcześniej golkipera gospodarzy pokonali Piotr Pach i Kamil Pawlik. Po drugiej przerwie na 5-0 podwyższył Robert Brocławik, hokeiści SMSu odpowiedzieli trafieniem, które okazało się ich honorowym golem. Wyniku dopełnili jeszcze kadrowicz Pawlik - po raz drugi i kapitan uzdrowiskowego teamu Mateusz Dubel.

Krynickiej bramki całe spotkanie bronił Maciej Marszał, to pierwszy pełny mecz rezerwowego golkipera KTH w bieżącym sezonie.

Po serii sześciu porażek, wygrana jest przyjemną odmianą i korzyścią, bo komplet punktów pozwoli katehetom utrzymać trzecią pozycję. Następne mecze - jak mówi porzekadło, w paszczy lwa - za tydzień. W sobotę konfrontacja z liderem, dzień później z warszawską Legią.
(e2rds)


14.01.2012
SMS PZHL - KS KTH 1 - 7 (0-1,0-3,1-3)
    0 - 1 14:01 M.Zabawa - Pawlik - Dubel
    0 - 2 21:08 Pach
    0 - 3 24:00 Pawlik - Dubel
    0 - 4 24:59 Karcz - M.Zabawa
    0 - 5 47:38 Brocławik - M.Kruczek
    0 - 6 48:53 Pawlik - Dubel
    1 - 6 52:18 Zarotyński
    1 - 7 57:18 Dubel - Pawlik

kary: SMS 6 min. - KTH 18 min. (10 min. Brocławik)

KS KTH Krynica-Zdrój:
Marszał (Sontowski n/g) - M.Kruczek, Zieliński, Brocławik, Karcz, M.Zabawa - D.Kruczek, Pach, Pawlik, Dubel, D.Zabawa - Myjak, Dudzik, Janowiec, M.Cieślicki, Bądaruk (K.Zwierz, M.Zwierz n/g)



-= 3060 =-