Naskładało się krynickim wychowankom w hokejowym dorobku od ostatniego raportu z początku grudnia. Okazji nie brakowało, na krajowych lodowiskach ligowe potyczki i rozgrywki pucharowe, a za granicą mistrzowski turniej juniorów i dobra passa kryniczan na niemieckich i belgijskich arenach.

W rodzimym hokeju najokazalej zaprezentował się, co jest już nieomal regułą, Grzegorz Pasiut. W dziesięciu rozegranych ligowych spotkaniach zainkasował dziesięć punktów za trzy zdobyte gole i siedem asyst. Aktualnie jest liderem punktacji kanadyjskiej Cracovii, a w zestawieniu ligowym zajmuje czwartą lokatę. Do tego w rywalizacji Pucharu Polski (baraż+finały) dołożył dwie bramki i jedno podanie. Swój udział zaznaczył również jedną asystą w towarzyskich spotkaniach reprezentacji seniorów z zespołem Italii w Mediolanie. Swoje indywidualne konta zasilili również pozostali kryniczanie w barwach krakowskiego ekstraligowca. Udanie powrócił do zespołu, po przerwie na występy w kadrze juniorów, Karol Kisielewski i w pierwszym meczu ligowym wpisał się na listę strzelców. Z Dunajvaros, gdzie odbywał się mistrzowski turniej kadry U20 również powrócił z dorobkiem dwóch celnych trafień. W ligowych potyczkach bramkę (drugą w sezonie) i asystę dopisał Maciej Kruczek, gol przypadł mu w udziale także w barażach pucharowych rozgrywek. Tutaj dwa celne strzały zaliczył również Sebastian Witowski. W lidze jedna asysta.

Rok 2014 z przytupem zakończyli wychowankowie KTH w barwach tyskiego GKS tryumfując w rozgrywkach Pucharu Polski. Dobre wyniki odnotowali również w ligowych rozgrywkach, gdzie od dłuższego czasu możemy obserwować tylko trójkę zawodników. Nadal z kontuzją zmaga się Jakub Witecki, uraz kręgosłupa uniemożliwia występy na lodowej tafli, a zawodnik wciąż oczekuje na pełną diagnozę i niezbędne działania medyczne. Koledzy punktują. Trzy gole i tyle samo asyst uzbierał Bartek Pociecha (w reprezentacji dwie bramki + podanie). Radosław Galant dwa gole i pięć asyst (w kadrze dwie bramki). Po dłuższej przerwie punktował również Dawid Majoch - bramka i asysta.

Po niemal miesięcznej przerwie na zgrupowanie kadry dwudziestolatków i krajowe rozgrywki w kategorii juniora młodszego, w styczniu wznowiły rywalizację zespoły juniorów starszych. Kryniczanie w barwach podkarpackiego klubu rozegrali po dwa spotkania, które zaowocowały dwiema bramkami w wykonaniu Krzysztofa Drąga oraz golem i asystą Mikołaja Kopyściańskiego. Ten ostatni dodatkowo zaliczył również występy w młodszym roczniku reprezentując drużynę juniorw modszzch z Dębicy. W sześciu spotkaniach dwukrotnie pokonał bramkarza rywali i aż siedem razy pomógł skutecznie kolegom w zdobyciu goli.

Nadal sportowe szczęście sprzyja naszym na obczyźnie. Piętnastoletni Paweł Zygmunt w ostatnich pięciu spotkaniach swojego Weisswasser dopisał na indywidualne konto dwa celne trafienia i jedno podanie. Mateusz Bober (Antwerp Phantoms) w trzech meczach Belgian Cup zdobył pięć punktów (2B+3A) i wciąż plasuje się w czołówce najskuteczniejszych graczy (w zespole 3 msc., w lidze 6 msc.). Jednak miniony czas zdecydowanie należał do Sławomira Krzaka. Kryniczanin reprezentujący Liege Bulldogs w pięciu spotkaniach Belgian Cup pięciokrotnie wpisał się na listę strzelców i zaliczył cztery asysty. Jeszcze jedną dorzucił w meczu rozgrywek Belgian Championship. Podobnie jak Mateusz, jest jednym z najskuteczniejszych graczy w zespole.
(e2rds)