Młodzicy KTH KM pierwszy ligowy mecz nowego sezonu rozegrali w połowie września, a w minioną sobotę stoczyli swoją... drugą potyczkę. Na inaugurację wysoko pokonali rówieśników z Krakowa, po miesiącu, w rewanżu ulegli rywalom 4-5 po rzutach karnych.
Mecz meczowi nie równy, a łatwa wygrana z początku sezonu mogła młodych katehetów nieco zwieść, tymczasem gospodarze od początku sobotniego spotkania narzucili swoje warunki rywalizacji i tuż przed końcem pierwszej tercji prowadzili trzema bramkami. Gol "do szatni" Jakuba Wilka pomniejszył przewagę Pasów, ale w połowie drugiej odsłony krakowianie uzyskali jeszcze czwarte trafienie. Wówczas do ofensywy ruszyli mineralni odrabiając straty za sprawą Marlona Wróbla, Małgorzaty Nosal i Marcina Kuzaka, który doprowadził do wyrównania. Ostateczne rozstrzygnięcie zapadło jednak w rzutach karnych. Do wyłonienia zwycięzcy koniecznych było aż siedem serii. Dwa punkty zainkasowali gospodarze, mineralnym przypadł w udziale tylko jeden.
Okazja do pozyskania następnych nadarzy się już w najbliższy weekend. Kateheci podejmować będą zespół oświęcimskiej Unii, z którym zmierzą się dwukrotnie.
(e2rds)
materiały oznaczone są własnością osób lub instytucji wskazanych w oznaczeniu, pozostałe należą do serwisu Zawsze KTH kopiowanie, publikowanie i rozpowszechnianie w jakikolwiek sposób tylko za pisemną zgodą ich właścicieli