Finały bez gospodarzy. Krynickie Diabły po bardzo wyrównanym spotkaniu, które rozstrzygnęły dopiero rzuty karne, ulegli wojowniczym oświęcimianom 2-3.

Niefortunnie, porażką z Podhalem w inauguracyjnym meczu turnieju, rozpoczęli kryniczanie te mistrzostwa. Los sprawił, że pierwszym meczem rozpoczynali także kolejną fazę rywalizacji. O ile pierwszą przegraną można było nadrobić w pozostałych grupowych meczach, o tyle porażka w ćwierćfinale wyeliminowała uzdrowiskową drużynę z dalszej gry.

Jednym smutek, drugim radość. Hokeiści z Oświęcimia mieli przyjemność jako pierwsi cieszyć się z awansu do półfinałów. Decydującą o zwycięstwie bramkę zapisał na swoim koncie najlepszy w tym spotkaniu zawodnik Wojowników Łukasz Adamus. W półfinale oświęcimianie zmierzą się z wygranym pary Polonia-Murcki.
(e2rds)


Wojownicy Oświęcim – Krynickie Diabły 3 – 2 K (1-1,1-1 ;0-0) k2-1
    0 – 1 04:44 Półtorak – Bryniarski (+1, Maciborek)
    1 – 1 13:43 Pactwa – Adamus
    1 – 2 31:40 Dutka – Półtorak
    2 – 2 38:20 Krzemień – Adamus
    3 – 2 45:00 Adamus - w serii rzutów karnych

rzuty karne:
    0 – 0 Gosztyła (Diabły) – obroniony
    1 – 0 Kokoszka (Wojownicy) – trafiony
    1 – 0 Drozd (Diabły) – obroniony
    1 – 0 Zalewski (Wojownicy) – obroniony
    1 – 1 Tyliszczak (Diabły) – trafiony
    2 – 1 Adamus (Wojownicy) – trafiony

najlepsi zawodnicy meczu: Łukasz Adamus (Wojownicy) – Marek Półtorak (Diabły)

kary: Wojownicy 10 min. - Diabły 10 min.
sędziowali: J.Syniawa oraz P.Radzik i K.Więcek

Wojownicy Oświęcim:
Rzemiński (Z.Żmuda n/g) – Drabczyk, Boduch (2), Pactwa, Krzemień, Adamus – Dzięgiel, Kołodziej (2), Maciborek (2), Kokoszka, Bara (2) - Grabowski, Chrząścik, A.Żmuda, Zalewski (2) – trener Ł.Łopata

Krynickie Diabły:
Tymiński (Maślanka n/g) – Wilk, Bulanda, Pajor (2), Gosztyła, Makuch Stefan – Bryniarski, A.Kacprzycki (2), Majewski, Półtorak (2) – Romański, Drozd, Makuch Sławomir, Tyliszczak, Dutka (2) oraz J.Kacprzycki (2) (Mróz, Flieger, Szmuc n/g) – trener A.Ślusarczyk, kierownik J.Myrna

Wojownicy Oświęcim cieszą się z awansu do ćwierćfinału (fot.e2rds)