20.12.2003EIHC: Polska - Francja 4 - 0W swoim drugim turniejowym meczu reprezentacja Polski wygrała z narodową drużyną
Francji 4 - 0.
Francja skapitulowała
Podopieczni trenerskiego duetu braci Pyszów zaprezentowali w piątek zdecydowanie inny
hokej niż podczas pierwszego występu. Zgromadzona w krynickiej hali publiczność
najpierw oniemiała z wrażenia, a później ryknęła głośno dopingując swoich ulubieńców.
Pierwsza odsłona nie była może zbyt widowiskowa, ale za to bardzo skuteczna w wykonaniu
gospodarzy i wygrana 2-0. Dogodne sytuacje wykorzystali Leszek Laszkiewicz
i Adrian Parzyszek. Obydwie bramki padły podczas gry Polaków w
liczebnej przewadze.
Kolejne dwie tercje, to szybki hokej i bardzo kontaktowa gra, choć arbiter Vladimir
Proskurov nie pozwalał na wiele. Szczelna obrona i zdecydowane ataki to taktyka,
na którą przeciwnicy nie mieli sposobu. Trudno było Francuzom nawiązać walkę,
jeszcze trudniej wejść do strefy obronnej rywala, a jeśli już sztuka ta się udała,
na drodze do zdobycia gola stał pewnie Tomasz Jaworski, uhonorowany tytułem
najlepszego gracza polskiego zespołu w tym spotkaniu. W 23 minucie meczu na 3-0 dla
Polski podwyższa Damian Słaboń, a wynik ustala na siedemnaście sekund
przed końcowym gwizdkiem Jarosław Dołęga, który w tym meczu zastąpił
w trzeciej formacji Piotra Sarnika.
(e2rds)
Oj działo się wiele...
Heikki Leime - trener Francji
Chciałbym pogratulować trenerowi Wiktorowi i reprezentacji Polski wspaniałej gry, która
nas zniszczyła. Niestety mamy problemy z naszą grą, nie była ona uporządkowana i
zdyscyplinowana. Jesteśmy rozczarowani dzisiejszym meczem, zabrakło współpracy całej
drużyny. Teraz jest czas by cofnąć się i zbudować naszą grę od nowa.
Chcę podziękować za wspaniałą organizację imprezy i opiekę nad naszym zespołem.
Bardzo dziękuję, zawsze, kiedy nasza drużyna jest w Polsce, jest miło witana. Dziękuję.
Wiktor Pysz - trener reprezentacji Polski
Mecz opisać można czterema słowami: pokora, konsekwencja, dyscyplina i radość.
To była walka o każdy krążek
Polska - Francja 4 - 0 (2-0,1-0,1-0)
bramki:
1 - 0 Laszkiewicz (8:50) w przewadze,
2 - 0 Parzyszek-Marcińczak-Radwański (17:55) w przewadze
3 - 0 Słaboń-Laszkiewicz (22:59)
4 - 0 Dołęga-Słaboń-Marcińczak (59:43)
Kary: Polska 14 - Francja 10
Strzały na bramkę: Polska 38 - Francja 21
Sędiowali: Vladimir Proskuriv oraz Tomasz Przyborowski i Tomasz Radzik
Widzów: 1700
Widownia wspaniale się bawiła
-= czytano 1844
=-