W sobotni wieczór na krynickim lodowisku zmierzyły się dwie drużyny sąsiadujące ze sobą w tabeli I ligi. Do roli faworyta typowany był zespół KTH, ale to spotkanie nie poszło po myśli gospodarzy, którzy ulegli przeciwnikowi 2-3.

O zwycięstwie rywali zadecydowały brak skuteczności miejscowych i efektywniejsza indywidualna gra hokeistów z Oświęcimia. W pierwszej tercji większość czasu zawodnicy obydwu drużyn spędzili na ławkach kar, w sumie było tego 34 minuty, najwięcej w 7 minucie meczu, po przepychankach pod bramką unitów. Jednak ani okresy gry w przewadze, ani w osłabieniu nie zaowocowały zdobyciem bramek i na pierwszą przerwę drużyny schodziły przy stanie 0-0.

Druga odsłona zaczęła się szczęśliwie dla katehetów, którzy wykorzystując liczebną przewagę objęli prowadzenie po celnym trafieniu Grzegorza Horowskiego (22 min.). Chwilę później podwyższył Paweł Zasadny i wydawało się, że mecz potoczy się po myśli miejscowych, ale dość szybko kryniczanie pozwolili sobie wbić kontaktowego gola (Grzegorz Pidło 28), a w końcówce tercji moment dekoncentracji przypłacili kolejną, wyrównującą bramką w wykonaniu Damiana Bernasia i w ostatnich dwudziestu minutach mecz praktycznie rozpoczął się na nowo.

Od chwili wznowienia gry podopieczni Rudolfa Rohacka niemal bez przerwy atakowali oświęcimską bramkę, której w tym spotkaniu strzegł Piotr Szałaśny, ale strzały z bliskiej odległości golkiper gości skutecznie wyłapywał, a uderzeń z dystansu było jak na lekarstwo. Oświęcimianie rewanżowali się szybkimi kontrami, jednak i oni nie potrafili skutecznie wykorzystać tych okazji. Ostatecznie wynik meczu ustalił w 52 minucie Marek Modrzejewski, podczas gry kryniczan w osłabieniu. Kateheci nie zdołali już wyrównać, ostatnią szansę, jaką w takich sytuacjach jest zazwyczaj manewr wycofania bramkarza udaremniła kolejna kara w ostatnich minutach spotkania.

Zwycięstwo pozwoliłoby drużynie KTH wyprzedzić w tabeli pauzujące Zagłębie, ale to zespół Unii II po sobotnich meczach jest wiceliderem rozgrywek. W niedzielę drugi mecz tych zespołów, kryniczanie nie mogą sobie pozwolić na kolejną porażkę.

W sobotnim spotkaniu w drużynie KTH po dłuższej przerwie zagrał Damian Dubel, nie wystąpili natomiast z powodu kontuzji Marek Kiklica, Piotr Kruczek i Krzysztof Jaskólski. (e2rds)


Wyniki 15 kolejki - 06.11.2004
      KS KTH Krynica - Unia II Oświęcim 2 - 3
      Polonia Bytom - Naprzód Janów 1 - 2
      SMS II PZHL - Stoczniowiec II 6 - 2
      SMS I PZHL - TKH II Toruń 2 - 1


KS KTH Krynica - Unia II Oświęcim 2 - 3 (0-0,2-2,0-1)
      1 - 0 G.Horowski (Galantl) 22:12 w przewadze
      2 - 0 Zasadny (M.Dubel, Pasiut) 24:43
      2 - 1 Pidło (Bernaś) 27:40
      2 - 2 Bernaś (T.Połącarz) 39:59
      2 - 3 Modrzejewski 52:12 w przewadze

Kary: KTH 18 min. - Unia 28 min.( w tym Noworyta 10 nesportowe zachowanie)

Strzały na bramkę: KTH 33 - Unia 28

Przewagi: KTH 1/7 - Unia 1/6

Czas: 59:38 Unia

Sędziowali: T.Przyborowski oraz M.Syniawa i P.Radzik

Widzów: ok. 300

KS KTH Krynica-Zdrój:
A.Ziaja - Galant, Piksa (2), Żołnierczyk (2), Salamon, Chabior - D.Kruczek, M.Kruczek (4), Zasadny, Pasiut, M.Dubel (4) - Tomasiak, Mytnik, G.Horowski, Iskrzycki, Zabawa (2) oraz D.Dubel, Macierz (2), Zwierz (2) - trenerzy Rudolf Rohacek i Andrzej Pasiut

Unia II Oświęcim:
Szałaśny (2) - T.Połącarz (2), G.Połącarz, Bibrzycki (2), Maj (2), Modrzejewski - Kowalówka, Górka, Pidło, Bernaś (4), Krompiec (2) oraz Obstarczyk, Noworyta (4+10), Rudnicki, Boba - trenerzy Włodzimierz Urbańczyk i Stanisław Małkow


-= czytano 975 =-