INFORMACJE
2004/2005

16.01.2005
KS KTH - SMS 1 PZHL 4 - 3 po dogrywce

Po trudnym i wyrównanym pojedynku hokeiści KS KTH pokonali w dogrywce zespół SMS 1 PZHL. Mecz, na którego przebieg miała wpływ kontrowersyjna decyzja arbitra głównego, zakończył się wynikiem 4-3 dla katehetów.

Kryniczanie zaatakowali od pierwszych minut spotkania, już kilka sekund po pierwszym gwizdku dyspozycję Daniela Kachniarza sprawdzili Dominik Salamon i Marian Uharcek, ale kryniczanin reprezentujący obecnie barwy SMS nie dał się zaskoczyć. Przyjezdni nie dali się też zepchnąć do defensywy i równie śmiało i z powodzeniem atakowali bramkę Artura Ziaji. Walka o krążek toczyła się to w tercji SMS, to w strefie obronnej miejscowych, ale żadnej z drużyn nie udało się skutecznie wykończyć inicjowanych akcji. Pierwszy gol spotkania padł dopiero w 17 minucie gry, sposób na golkipera gości znalazł Paweł Zasadny. Po trójkowej akcji z Krzysztofem Macierzem i Piotrem Kruczkiem pierwszy snajper KTH znalazł się tuż pod bramką SMS, interweniujący Kachniarz leżąc próbował parkanami zatrzymać krążek, ale Cisor sprytnie podniósł gumę, która odbijając się od słupka wpadła do siatki. Jednobramkową przewagę kryniczanie utrzymali do końca tercji. Tuż przed jej końcem pod bramką gości doszło do przepychanek i małej bójki, w której uczestniczyło kilku graczy, ale najbardziej aktywnie Mateusz Dubel z KTH i Tomasz Skoś z drużyny przeciwnej.

Po tym incydencie na ławkę kar powędrowało czterech graczy, po dwóch z każdego zespołu, Dubel jako jedyny z tego grona otrzymał cztery karne minuty. Chwilę później ukarany został kolejny hokeista KTH i drugą tercję miejscowi rozpoczynali osłabieni brakiem dwóch zawodników. Goście nie zmarnowali tej sposobności, w zamieszaniu pod bramką Ziaji podanie Artura Zielińskiego (również wychowanka KTH w drużynie SMS) celnie wykończył Tomasz Malasiński. Szybkie tempo gry i licznie przeprowadzane akcje stwarzały obydwu zespołom sporo okazji do zmiany wyniku, brakowało jedynie skuteczności. Przełom nastąpił w 34 minucie meczu, kiedy to kateheci grali w liczebnej przewadze. Krążek długo nie mógł znaleźć drogi do bramki SMS-u, krążąc pomiędzy kijami zawodników KTH, aż w końcu najskuteczniejszy gracz krynickiej drużyny Mateusz Dubel znalazł sposób na pokonanie bramkarza rywali. Wyrównanie przyszło szybko i nieoczekiwanie, a w protokole zawodów jako zdobywcę gola spokojnie można by umieścić nazwisko arbitra głównego. Po akcji przyjezdnych i strzale oddanym na bramkę KTH Ziaja klęcząc na lodzie zamyka krążek między parkanami. Rozlega się sygnał gwizdka, sędzia przerywa grę, krynicki golkiper wstaje z lodu, a guma wtacza się do bramki. Sędzia bramkowy nie wiadomo czemu zapala czerwoną lampkę, a hokeiści SMS natychmiast podjeżdżają do arbitra głównego, który zatwierdza punkt na korzyść drużyny przyjezdnej. Sprzeciwy katehetów nie mają znaczenia. Gol przypisany zostaje Jarosławowi Rzeszutko. Na kilkanaście sekund przed drugą przerwą na 3-1 dla SMS podwyższa Tomasz Kozłowski pewnie wykorzystując rzut karny podyktowany za faul zawodnika KTH na graczu drużyny przeciwnej, który po kontrze w solowej akcji na bramkę miejscowych znajdował się w dogodnej sytuacji do zdobycia gola.

Szkółka utrzymuje przewagę jednej bramki niemal przez całą trzecią tercję. W 59 minucie szkoleniowiec krynickiej drużyny Peter Kremen prosi o czas, chwilę później na listę strzelców wpisuje się kapitan katehetów Dominik Salamon. Jest remis 3-3 i spotkanie musi rozstrzygnąć dogrywka. Złotą bramkę dającą zwycięstwo miejscowym w połowie dodatkowego czasu gry zdobywa słowacki napastnik Roman Uharček, jest to zarazem pierwszy gol tego zawodnika w barwach krynickiej drużyny. KTH zwycięża ostatecznie 4-3, trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że kontrowersyjna decyzja arbitra podjęta w drugiej tercji zmieniła obraz spotkania i miała duży wpływ na jego wynik i przebieg.

Dla ciekawostki warto dodać, że w drużynie Szkoły Mistrzostwa Sportowego w tym meczu wystąpiło w sumie trzech wychowanków KTH: wspomniani wcześniej bramkarz Daniel Kachniarz i obrońca Artur Zieliński oraz napastnik Grzegorz Leśniak.
(e2rds)

Uharček Marian w meczu z SMS1 zdobył dla KTH złotą bramkę i zaliczył jedną asystę

KS KTH - SMS 1 PZHL 4 - 3 D (1-0,1-3,1-0;1-0)
      1 - 0 Zasadny - P.Kruczek - Macierz 16:35
      1 - 1 Malasiński - Zieliński 20:48 (5/3)
      2 - 1 M.Dubel - Pasiut 33:01 (5/4)
      2 - 2 Rzeszutko 36:31
      2 - 3 Kozłowski 39:44 rzut karny
      3 - 3 Salamon - Piksa - Uharček 18:37
      4 - 3 Uharček - Salamon 62:50

Kary: KTH 14 min. - SMS1 18 min.

Strzały na bramkę: KTH 42 - SMS 17

Wznowienia: KTH 33 - SMS 22

Przewagi: KTH 1/7 - SMS 1 /4

Sędziowali: T.Przyborowski oraz K.Zygmunt i M.Syniawa

KS KTH Krynica-Zdrój:
A.Ziaja - Laurenčik, D.Kruczek (4), Uharček, Salamon, Piksa - Preček, Galant, M.Dubel (4), Pasiut (2), D.Dubel - Gaj, Waśko, Zasadny, Macierz (2), P.Kruczek oraz Żołnierczyk, Iskrzycki, G.Horowski - trener Peter Kremen

SMS 1 PZHL Sosnowiec:
Kachniarz (2) - Rompkowski (2), Bigos, Zieliński, Lerch, Kulik, Gądek (4), Baca, Skrzypkowski - Rzeszutko, Poziomkowski, Kozłowski, Malasiński (4), Podsiadło (2), Leśniak, Skoś (2), Chyliński (2) - trener Tomasz Rutkowski


-= czytano 1121 =-

[« powrót]   [wydruk]   [góra]