SEZON 2004/2005 | Wiadomości | Skład | Mecze | Tabela | Stat | Rywale | Puchar | Sparing || junior | junior mł. | młodzik | żak | żak mł. | mini |
INFORMACJE 2004/2005 06.02.2005
KS KTH - Zagłębie Sosnowiec 3 - 4 Niedzielny mecz rewanżowy KTH z Zagłębiem potwierdza znaną maksymę, że w sporcie wszystko jest możliwe, ale jest również przykładem, jaki wpływ, w tym wypadku negatywny, na przebieg spotkania może mieć praca arbitrów. Kryniczanie ulegli rywalom 3-4. Do drugiego meczu na szczycie zespół KTH przystąpił osłabiony brakiem kolejnych dwóch zawodników. Tym razem z powodu choroby nie mógł już zagrać Rafał Żołnierczyk oraz Damian Dubel poszkodowany po wczorajszym rzuceniu na bandę przez Jacka Rutkowskiego. W krótkim czasie od rozpoczęcie zawodów kolejnych dwóch graczy stracili kateheci w wyniku niezrozumiałych decyzji arbitra głównego. W trzeciej minucie, po jednej z akcji kryniczan, za bramką Grzegorza Mrozowskiego krynicki napastnik Marian Uharcek został uderzony kijem w ręce, czego nie dojrzał stojący blisko zajścia sędzia prowadzący to spotkanie, kiedy kateheta podjechał do arbitra pokazując swoje dłonie, ten ukarał go dziesięcioma karnymi minutami za niesportowe zachowanie, a po chwili rozmowy odesłał zawodnika do szatni. Kilkanaście minut później rozjemca nie zauważył także faulu na Krzysztofie Jaskólskim i jego krwi na lodowej tafli, nie przemówiły mu także do wyobraźni założone na ranie szwy i złamany nos krynickiego gracza. Podobnych sytuacji, także na niekorzyść zespołu gości, przytrafiło się głównemu więcej, a podejmowane interwencje zamiast uspokajać grę, potęgowały napięcie.
|
OLIMPIJCZYCY | MISTRZOWIE i MEDALIŚCI MŚ i ME |
REPREZENTANCI POLSKI | |
MISTRZOWIE i MEDALISCI MISTRZOSTW POLSKI |
|
DZIAŁACZE | ZAWODNICY |
ZawszeKTH |
materiały oznaczone są własnością osób lub instytucji wskazanych w oznaczeniu, pozostałe należą do serwisu Zawsze KTH kopiowanie, publikowanie i rozpowszechnianie w jakikolwiek sposób tylko za pisemną zgodą ich właścicieli |