30.10.2005Polonia Bytom - KS KTH 2-5 i 4-4 DNiezwykle skutecznie zagrali kateheci w spotkaniach na szczycie i w efekcie wywieźli z Bytomia cztery cenne punkty. W pierwszym spotkaniu pokonali Polonię 5-2, w drugim zremisowali po dogrywce 4-4, choć w połowie meczu przegrywali 0-3.
Na wyniki zapracowała cała drużyna i każda bramka miała w tej konfrontacji szczególne znaczenie. W sobotę kryniczanie od początku zdobyli psychologiczną i bramkową przewagę i zwyciężyli 5-2, choć więcej strzeleckich okazji i możliwości zdobycia goli mieli Poloniści. W rewanżu gospodarze postawili się bardzo mocno i to oni od pierwszych minut kontrolowali grę i wynik meczu, który ostatecznie, po dogrywce zakończył się remisem 4-4. Wyrównującą bramkę pół minuty przed końcem spotkania zdobył kapitan krynickiej drużyny Leszek Piksa, a dodatkowe pięć minut gry nie przyniosło rozstrzygnięcia tej rywalizacji.
Z Bytomia kryniczanie wywieźli cztery punkty, ale znów niestety nie obyło się bez strat. W pierwszym meczu kontuzji doznał Rafał Żołnierczyk, uszkodzony staw barkowy przysporzył zawodnikowi sporo bólu i wykluczy go z gry, na co najmniej dwa tygodnie. W meczach z Polonią, pomimo kontuzji wystąpił inny hokeista KTH Robert Brocławik, przed tygodniem przypadkowy cios zawodnika SMS II złamał krynickiemu napastnikowi nos.
Zwycięstwo i remis z przeciwnikiem takim jak bytomska Polonia, w dodatku na lodowisku rywala, to cenne trofea, które dodatkowo pozwoliły powiększyć punktową przewagę nad przeciwnikiem, który w ligowej tabeli depcze katehetom po piętach.
Po spotkaniach 11 i 12 kolejki w zestawieniu nadal prowadzi KS KTH (41), wyprzedzając Polonię (35) i Naprzód Janów (29). Czwartą lokatę zajmują Czarne Jastrzębie (19), które czterema punktami wyprzedzają pierwszy zespół Szkoły Mistrzostwa Sportowego i sześcioma Legię Warszawa. Na siódmej pozycji plasuje się SMS II (10 pkt), dalej HC Katowice (7) i drugi zespół Stoczniowca Gdańsk (5). Tabelę zamyka TKH II Toruń z dwoma punktami na koncie.
Za tydzień KS KTH przed własną publicznością podejmować będzie HC Katowice. Ta konfrontacja będzie mieć dodatkowy smaczek z uwagi na fakt, że nowy śląski zespół prowadzi Andrzej Pasiut, wychowanek i były hokeista KTH, a do niedawna także trener krynickiej drużyny.
(e2rds)
28/29/30.10.2005
Polonia Bytom - KS KTH Krynica 2 - 5 i 4 - 4 D
Czarne Jastrzębie - SMS II Sosnowiec 9 - 3 i 10 - 2
HC Katowice - CWKS Legia Warszawa 2 - 5 i 3 - 1
Naprzód Janów - GKS Stoczniowiec II 5 - 2 i 11 - 1
SMS I Sosnowiec - TKH II Toruń 18 - 3 i 14 - 4
29.10.2005
Polonia Bytom - KS KTH 2 - 5 (0-1,1-2,1-2)
0 - 1 Koszarek - Iskrzycki (06:19)
1 - 1 Mraz - D.Puzio (21:17)
1 - 2 Szöke - Żołnierczyk (26:43)
1 - 3 Piksa - P.Kruczek (30:00)
1 - 4 Piksa (40:47 w osłabieniu)
2 - 4 Syposz - Mraz (43:17 w przewadze)
2 - 5 Zasadny - Koszarek (50:57)
Kary: Polonia 6 min. - KTH 14 min.
Strzały na bramkę: Polonia 34 - KTH 26
Sędziowali: G.Porzycki oraz K.Bereska i M.Wieruszewski
TMH Polonia Bytom:
Szydłowski - Mareček, Sobera, Kużniecow, Puzio, Secemski - Orłoś, Syposz, Goliński, Mraz, Tokoš - Piecuch, Steckiewicz (2), Krzysztofik, Kukulski (2), Sierocki (2) - trener Adam Fras
KS KTH Krynica-Zdrój:
Batkiewicz - D.Kruczek (2), Smreczyński (2), Iskrzycki, Koszarek (2), Zasadny - Bogdań (6), Čop, M.Dubel, Szöke, Żołnierczyk - Tyczyński, Zieliński, Brocławik, P.Kruczek, Piksa - trener Peter Křemen
30.10.2005
Polonia Bytom - KS KTH 4 - 4 D (3-0,0-1,1-3;0-0)
1 - 0 D.Puzio - Mareček (07:44)
2 - 0 Mareček - Sobera - Kuźniecow (14:29 w przewadze)
3 - 0 D.Puzio - Kukulski (16:48)
3 - 1 Bogdań - Szöke - Čop (33:37)
3 - 2 M.Dubel (49:40)
4 - 2 Kuźniecow - D.Puzio - Secemski (51:52)
4 - 3 D.Kruczek - Szöke (51:19 w przewadze)
4 - 4 Piksa (59:28)
-= 1557
=-