Przed KS KTH kolejne ligowe zmagania. W sobotę i niedzielę kryniczanie podejmować będą odrodzoną katowicką drużynę występującą aktualnie pod szyldem HC Katowice. Smaczku rywalizacji dodaje fakt, że obecny trener katowickiego teamu jeszcze kilka miesięcy temu stał w boksie KTH.

Andrzej Pasiut, bo o nim tu mowa, do końca sezonu 2004/05 był drugim trenerem krynickiej drużyny i stał u boku Petera Křemena, który nadal jest szkoleniowcem KS KTH. Teraz obydwaj panowie i prowadzone przez nich zespoły staną naprzeciw siebie.

HC Katowice to nowopowstały klub, który zrodził się na gruzach zdegradowanego z ekstraligi GKS Katowice i zajął w I Lidze jego miejsce. Kadra zespołu to niespełna dwudziestu graczy, wśród których najbardziej znane nazwiska to Roman i Sebastian Fonfara, Czesław Niedźwiedź czy Marcin Trybuś. Katowicki team wspomaga także trzech obcokrajowców Czech Ondrej Novak i Rosjanie Andrej Chapkov i Maksim Morozow. HC Katowice dołączył do rywalizacji już w trakcie trwania rozgrywek, pod koniec października i dotychczas rozegrał zaledwie cztery mecze, wygrywając dwa z nich.

W sobotę zespoły z Krynicy i Katowic spotkają się po raz pierwszy w tym sezonie, jednak drużyny z tych dwóch ośrodków hokejowych, często pod innymi nazwami, stawały naprzeciw siebie już wcześniej.

Od powrotu krynickiej drużyny do stawki liczących się zespołów w 1996 roku kateheci rywalizowali z katowickim zespołem (KKH, później GKS) w siedmiu sezonach (oprócz 1996/97 i 2004/05) rozgrywając łącznie 51 spotkań (bez walkowerów), najwięcej, aż 11 w sezonie 1998/99. Dwadzieścia jeden razy mecze kończyły się zwycięstwem KTH, trzydzieści spotkań wygrali przeciwnicy. Korzystny dla Katowic jest także bilans bramkowy tego okresu, kryniczanie celnie trafiali do bramki rywali 140 razy, a śląska drużyna zdobyła 173 gole (bez goli przyznanych za walkowery i zdobytych w rzutach karnych). Tylko dwa z wymienionych sezonów były udane dla zespołu z uzdrowiska, było to w latach 1998-2000, kiedy to kryniczanie wygrywali większość spotkań, uzyskali dodatni bilans bramkowy i w ostatecznym zestawieniu zajmowali wyższe lokaty (2 i 3 miejsce) niż katowiczanie.

W spotkaniach obydwu drużyn nigdy nie brakowało emocji, szczególne jednak miejsce zajmują tu zapewne dwa wydarzenia. Pierwsze to bezpośrednia rywalizacja o miejsce w pierwszej czwórce przed play off w 1999 roku, kiedy to o awansie katehetów zadecydowały rzuty karne w ostatnim spotkaniu rozgrywanym na lodowisku w Krynicy. Drugie, nieco bliższe i boleśniejsze, to przegrana walka o utrzymanie się w ekstralidze w 2004r. Kateheci w rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzili 2-0, a przegrali 2-3. Krynicką drużynę prowadził wówczas ... obecny szkoleniowiec HC Katowice - Andrzej Pasiut.

Jak nową kartę wzajemnej rywalizacji zapiszą hokeiści obydwu drużyn w bieżącym sezonie przekonamy się niebawem. Mecze w sobotę i niedzielę o godz. 17:00.
(e2rds)

Hokeiści KTH Krynica podczas rzutów karnych
w pamiętnym spotkaniu z KKH 100% Hortex Katowice
1999r. - fot. K.Chłodnicka


przegrana rywalizacja KTH Krynica z GKS Katowice
zadecydowała o spadku krynickiej drużyny do I Ligi
2004r. - fot. T.Grycz