06.11.2005Ludzie listy pisząNa adres serwisu, po sobotnim meczu KS KTH z HC Katowice nadszedł list, w którym jeden z obserwatorów spotkania przedstawił swoje spostrzeżenia.
Poniżej treść korespondencji.
W relacji z sobotniego meczu z Katowicami warto wspomnieć o całkowitej kompromitacji organizacyjnej, szczególnie ze strony sędziów zegarowych, spikera, a również o żenującym poziomie sędziowania. Ale po kolei.
1. Sędziowie zegarowi przychodzą do boksu o 16,58 czyli na 2 minuty przed rozpoczęciem meczu.
2. Składy drużyn są podawane podczas meczu.
3. Nieudolności i nieuwagi nie można tłumaczyć złośliwością rzeczy martwych (zegar).
4. Na tablicy nie wiadomo kto z kim gra, może warto podać, że to KS KTH i HC Katowice.
5. Jeżeli Ci panowie biorą za to jakiekolwiek pieniądze, to za ten mecz powinni dopłacić.
Może warto dla tych kilkuset osób, które jeszcze chcą oglądać hokej w Krynicy, bardziej się postarać. A co do sędziego głównego - sędziów: na ławce drużyny z Katowic przez całą trzecią tercję stało dziecko.
Co na to przepisy? Art. 109 - Ławki graczy - >> Do zajmowania miejsc na ławkach graczy upoważnieni są wyłącznie gracze w strojach hokejowych oraz najwyżej 6 funkcjonariuszy drużyny <<
Tak mówią przepisy. To dziecko miało najwyżej 10 lat.
Czy dzisiaj tj. sobota 5.11 podczas meczu słychać było syrenę lub inne urządzenie dźwiękowe - regulamin gry w hokeja na lodzie Art. 111.
Organizacyjna porażka.
J.A.