W ostatnim dniu fazy grupowej młodzi kateheci o prymat w grupie rywalizowali z broniącym mistrzowskiego tytułu Stoczniowcem Gdańsk. Pojedynek- niezwykle emocjonujący - wygrali gdańszczanie 4-3.

Pierwsza tercja zakończyła się jednobramkowym remisem. W piątej minucie celnie do bramki Mateusza Kuliga trafił gdański obrońca Krzysztof Kantor, a pół minuty później stan meczu wyrównał Jakub Witecki, który w tym spotkaniu jeszcze dwukrotnie wykazał się niezwykłą skutecznością.

Druga odsłona przyniosła znaczącą zmianę sytuacji. W pierwszej części przewagę w polu wypracowali sobie stoczniowcy i potrafili wykorzystać ją bardzo skutecznie. Na 2-1 w 22 minucie podwyższył Kamil Zienkiewicz, a kolejne dwie bramki w odstępie dwóch minut zdobył Maciej Rompkowski. W końcówce tercji miejscowi zepchnęli rywali do defensywy i mocno atakowali bramkę Bartosza Mazy, jednak bez efektów i po czterdziestu minutach meczu gdańszczanie prowadzili 4-1.

Wynik spotkania wydawał się już być przesądzonym, ale przecież w hokeju, oprócz samego hokeja, najpiękniejsze są nieoczekiwane zwroty akcji. Ostatnią tercje bardzo energicznie rozpoczęli hokeiści z Krynicy, a efektem kilku ładnych akcji były kolejne dwa celne trafienia Jakuba Witeckiego (42 i 45 minuta). Różnica jednej bramki sprawiła, że mecz jeszcze bardziej przybrał na dynamice, obydwie drużyny szukały okazji do zmiany wyniku, ale do końca spotkania więcej goli już nie padło.

Stoczniowcy wygrali rywalizację w Grupie B i w sobotę w półfinale zmierzą się z drugim zespołem Grupy A - MOSM Tychy (godz. 12:00). Kryniczanie awansowali do kolejnej fazy turnieju z drugiego miejsca, a za przeciwników będą mieli sąsiadów zza miedzy, hokeistów MMKS Podhale N.Targ. Mecz również w sobotę o godz. 9:00.

Z nowotarżanami młodzicy KTH rywalizowali w rozgrywkach eliminacyjnych, górale zakończyli sezon na pierwszym miejscu, kateheci na drugim. Zespoły w sezonie rozegrały dwa mecze, pierwszy, u siebie, wygrało KTH 2-1, drugi, w Nowym Targu wygrało Podhale 7-4.
(e2rds)


Stoczniowiec Gdańsk - KTH KM MOSiR 4 - 3 (1-1,3-0,0-2)
     1 - 0 Kantor (05:00)
     1 - 1 Witecki - Kukulak (05:32)
     2 - 1 Zienkiewicz - Rompkowski (21;15)
     3 - 1 Rompkowski - Marzec - Zienkiewicz (31:37)
     4 - 1 Rompkowski - Kantor - Zienkiewicz (33:16 w przewadze)
     4 - 2 Witecki (41:22)
     4 - 3 Witecki ((44:02)

Kary: Stoczniowiec 10 min. - KTH 12 min.

Sędziowali: W.Kupiec oraz J.Syniawa i M.Syniawa

GKS Stoczniowiec Gdańsk:
Maza - Kantor (6), Jakóbczyk, Robacha, Zięba, Kowalczyk (2) - Merchel, Klimek, Wróblewski, Karwacki, Rompkowski (2), Zienkiewicz, Licak, Biedrzycki, Marzec, Wrycza, Zarzycki - trener J.Bochiński

KTH KM MOSiR Krynica:
Kulig (2) - Nowak, Hodoly, Gurgul, Galant, Bryła - Kiklica, Talanda, Zabawa, Witecki (2), Zwierz (2) - Bober, Pociecha (2), Kukulak (4), Zdrojewski, Kozak oraz Pawlik, Śliwa - trener W.Różana


Pozostałe Wyniki:
A - MOSM Tychy - Sokoły Toruń 7 - 0
A - Mazowsze Warszawa - Podhale N.Targ 1 - 8
B - MKH Sanok - Orlik Opole 3 - 7

Stoczniowcy też mieli w Krynicy doping


walka była zacięta


tak cieszyli się kryniczanie po zdobyciu trzeciego gola


a tak hokeiści Stoczniowca, po wygranym meczu