W miniony poniedziałek hokeiści KS KTH po trzytygodniowej przerwie wznowili zajęcia szkoleniowe. W trenującej grupie pojawili się kolejni testowani gracze.

W pierwszych dniach po wznowieniu zajęć zawodnicy trenowali jeszcze na sucho, a w czwartkowy poranek po raz pierwszy wyjechali na lód. Dzień wcześniej do Krynicy dotarł nowy sprzęt dla hokeistów, kompletowanie i uzupełnianie ekwipunku - jak poinformował krynicki szkoleniowiec Petr Křemen - potrwa najpóźniej do poniedziałku. Od następnego tygodnia kateheci będą trenować już dwa razy dziennie, na lodowej tafli oraz w siłowni i w terenie.

W środę trener przeprowadził najważniejsze testy sprawdzające. Podczas urlopów każdy z hokeistów miał do wykonania indywidualne zadania, a sprawdzian był miernikiem wykonanej pracy. Wyniki były zadowalające.

W grupie hokeistów, z której powstać ma zespół, pojawili się kolejni gracze. W zajęciach uczestniczy trzeci, najmłodszy z braci Kruczków Maciej, do drużyny powrócił także inny wychowanek Dariusz Potoczek. Ponadto w Krynicy stawił się kolejny słowacki obrońca Matus Bogdań, dwudziestosześciolatek reprezentujący dotychczas barwy pierwszoligowego słowackiego HK Dragon Presov oraz Kamil Puławski, dziewiętnastoletni wychowanek nowotarskiego hokeja. W czwartek spodziewany jest jeszcze słowacki napastnik, a po niedzieli na rozmowę z Zarządem przyjedzie zainteresowany grą w KTH, znany w uzdrowisku Robert Brocławik (ostatni sezon GKS Tychy).

- Jest w czym wybierać - z zadowoleniem przyznaje Petr Křemen. - Z napastników potrzebujemy tylko jednego środkowego, obrońców mamy wystarczająco (w poprzednich sezonach zawsze ich brakowało - przyp. e2rds), tylko obsada bramki pozostaje jeszcze otwarta.

Krynicki team pozyskał wprawdzie doświadczonego golkipera w osobie Marka Batkiewicza, ale potrzebnych jest co najmniej dwóch pewnych bramkarzy, a ulubieniec krynickiej publiczności Artur Ziaja jeszcze się waha pomiędzy pracą a hokejem. Jego decyzja znana będzie w najbliższych dniach.

Skład zespołu reprezentującego KS KTH w nadchodzącym sezonie poznamy w pierwszych dniach września. Do tego czasu umiejętności wszystkich graczy krynicki szkoleniowiec testował będzie między innymi w spotkaniach sparingowych, których na razie zaplanowanych jest aż dziewięć. Pierwszy towarzyski mecz 6 sierpnia na krynickim lodowisku z ekstraligowym KH Sanok.
(e2rds & Mexico)

pierwsze wskazówki trenera


rozgrzewka


słowacki obrońca Matus Bogdań


mimo wczesnej godziny (6:00) na treningu stawili się też kibice