INFORMACJE 2005/2006 10.09.2005
KS KTH - SMS 1 PZHL 5 - 0 W pierwszym starciu z dwudziestką kateheci zagrali na piątkę. Mimo solidnego oporu i częstokroć mocnego naporu rywali, podopieczni Petera Křemena zdobyli pięć goli, nie tracąc ani jednego, powiększyli również swoje konto o kolejne trzy punkty. Od początku spotkania goście prowadzili zaporową grę w środkowej części lodowiska, rozbijając ataki kryniczan jeszcze przed niebieską linią własnej tercji i kontratakując przy każdej nadarzającej się okazji. Broniący w tym spotkaniu świątyni miejscowych Artur Ziaja nie pozwolił jednak na skuteczne wykończenie akcji, choć niejednokrotnie bywał w opałach, jak choćby w sytuacji sam na sam z Błażejem Salamonem, podczas gry katehetów w podwójnym osłabieniu czy w końcówce spotkania, kiedy po 30 sekundowej przerwie i rozmowie z trenerami przyjezdni jeszcze raz mocniej zaatakowali. Za to o wiele więcej pracy miał w tych zawodach Kamil Kosowski, golkiper SMS-u, na bramkę, którego w całym meczu padło ponad czterdzieści strzałów. W tym wypadku hokejowe powiedzenie, że bramkarz to 70 % zespołu, miało żywe odzwierciedlenie, ale hokeiści KS KTH znaleźli w końcu sposób na Kosowskiego i krążek pięciokrotnie znalazł drogę do bramki szkółki. Na listę strzelców wpisali się Andrej Szöke (2 razy) oraz Matuś Bogdań, Piotr Kruczek i Robert Brocławik.
|
OLIMPIJCZYCY | MISTRZOWIE i MEDALIŚCI MŚ i ME |
REPREZENTANCI POLSKI | |
MISTRZOWIE i MEDALISCI MISTRZOSTW POLSKI |
|
DZIAŁACZE | ZAWODNICY |
ZawszeKTH |
materiały oznaczone są własnością osób lub instytucji wskazanych w oznaczeniu, pozostałe należą do serwisu Zawsze KTH kopiowanie, publikowanie i rozpowszechnianie w jakikolwiek sposób tylko za pisemną zgodą ich właścicieli |