ZawszeKTH
Serwis Internetowy Miłośników Krynickiego Towarzystwa Hokejowego

INFORMACJE
2007/2008


17.02.2008
KS KTH - GKS Katowice 4-5 po dogrywce

Meczem przegranym w dogrywce kryniccy hokeiści zakończyli rundę zasadniczą. Zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki, ale wygrana katehetom jeszcze tym razem nie była pisana.


Kryniczanie rozpoczęli spotkanie od mocnego uderzenia, w pierwszych sekundach drugiej minuty Marcin Zabawa po dwójkowej akcji z Grzegorzem Horowskim po raz pierwszy pokonał strzegącego bramki GKS Bartłomieja Szafrańca. Dogodnych okazji do zmiany wyniku po obydwu stronach było sporo, ale w dalszej części pierwszej tercji bramkarze spisywali się bez zarzutu. Jeszcze tuż przed przerwą po mocnym strzale krynickiego hokeisty krążek minął golkipera gości, ale trafił w poprzeczkę i wylądował tuż przed linią bramkową. Kolejny powód do zadowolenia dał krynickim kibicom Dawid Bulanda, w 22 minucie meczu nieobstawiony prawoskrzydłowy KTH wykorzystał sytuację i mocno uderzył zza niebieskiej linii. Guma zatrzymała się w siatce bramki GKS. Chwilę później drugim celnym trafieniem na 3-0 podwyższył Marcin Zabawa. W bramce GKS Szafrańca zmienił Marek Goj, przypadła mu w udziale część spotkania, w której kateheci zagrali mniej zdecydowanie.

Trzy gole przewagi to dużo i niewiele zarazem, o czym przekonali się dzisiaj gospodarze. W dwie minuty stracili dwie bramki (Marek Trybuś i Piotr Dudek) i psychologiczną przewagę. Gra przestała się układać, goście przejęli inicjatywę i coraz częściej stwarzali sytuacje zagrażające bramce Nikifora Szczerby. Los raz jeszcze uśmiechnął się do katehetów w 34 minucie. Za uderzenie głową zawodnika przeciwnej drużyny Wojciech Sosiński z GKS odesłany został do szatni, nałożona kara meczu spowodowała, że drużyna KTH aż pięć minut grała w przewadze, ale w tym czasie kryniczanie nie zdołali ani raz założyć zamka i realnie zagrozić bramce przeciwników.

Trzecią tercję hokeiści rozpoczęli przy stanie 3-2 dla gospodarzy. W 46 minucie gry na ławkę kar odesłany został Piotr Dudek z Katowic. Po raz piąty w tym spotkaniu przyjezdni musieli bronić się czwórką zawodników, tym razem kateheci wykorzystali okazję. W zamieszaniu w strefie obrony GKS Robert Brocławik wrzucił gumę przed pole bramkowe Goja, gdzie wypatrzył Leszka Piksę, kapitan katehetów przyjął krążek stojąc tyłem do golkipera, ale mimo niedogodnej pozycji znalazł sposób by wbić krążek do siatki rywali. Kilka minut później podopieczni Alesa Flasara odpłacili miejscowym pięknym za nadobne. Podczas kary odsiadywanej przez Dawida Bulandę krynickiego golkipera pokonał Karol Golec, a po kolejnych sześciu minutach wyrównującą bramkę zdobył Tomasz Cichoń. Po tej zdobyczy goście mocno zaatakowali przez dłuższy czas ostro bombardując bramkę Szczerby, ale bez efektów. Jeszcze pół minuty przed zakończeniem tej części spotkania na ławkę kar powędrował Pavel Marecek, kryniczanie próbowali przekuć tę okazję na zwycięską bramkę, jednak wybijanie krążka z tercji przez hokeistów GKS okazało się skuteczną taktyką.

Spotkanie rozstrzygnąć musiała dogrywka, której pierwsze dziewięćdziesiąt sekund przyjezdni grali w osłabieniu, hokeiści KTH nie wykorzystali tej szansy. Dwanaście sekund przed końcem dogrywkę przerwał złoty gol w wykonaniu Roberta Grobarczyka.

Rewanż dostarczył jeszcze więcej emocji niż sobotnie spotkanie. Mecz z pewnością mógł się podobać i nie sposób przypomnieć sobie podobnego w tym sezonie na krynickim lodowisku. Początek zdecydowanie należał do gospodarzy, grających żywiołowo, walecznie i skutecznie, druga część na korzyść rywali, którym zwycięstwo przyniosły rutyna i konsekwencja. Jeśli to przedsmak decydującej rundy, to rozpoczynająca się za tydzień rywalizacja tych zespołów w play off może być trudna, długa i ciekawa.

Godny odnotowania jest fakt występu kanadyjskiego katehety w nowej roli, Michael O'Donnell zadebiutował w krynickiej drużynie w roli defensora, grając w parze z Marcinem Hakiem.

Kolejne hokejowe zmagania na krynickiej tafli za niespełna dwa tygodnie, w piątek 29 lutego. Będzie to trzecie spotkanie fazy play off.
(e2rds)


KS KTH Krynica - HC GKS Katowice 4 - 5 D (1-0,2-2,1-2;0-1)
    1 - 0 01:10 M.Zabawa (G.Horowski)
    2 - 0 21:05 D.Bulanda
    3 - 0 23:53 M.Zabawa (G.Horowski)
    3 - 1 24:58 M.Trybuś (L.Zetík)
    3 - 2 27:14 P.Dudek (S.Wieloch)
    4 - 2 46:19 L.Piksa 5/4
    4 - 3 50:10 K.Golec (A.Krzysztofik) 5/4
    4 - 4 56:32 T.Cichoń (K.Golec)
    4 - 5 64:48 R.Grobarczyk (P.Dudek)

kary:
KTH 14 min. (w tym 10 min. D.Bulanda za atak z tyłu)
GKS 39 min. (w tym 25 min. W.Sosiński kara meczu)
strzały na bramkę: KTH 39 (13-12-10-4) - GKS 33 (9-6-12-6)

sędziowali: W.Marczuk oraz T.Dutkiewicz i M.Cybuch

KS KTH Krynica-Zdrój:
Szczerba (M.Ziaja nie grał) - Tyczyński, Pach, Brocławik, Piksa, D.Bulanda (2+10) - O'Donnell, Hak, Horowski, Błażowski, M.Zabawa (2) - Zieliński, Pach, Domek, Tomasiak, Żołnierczyk oraz Myjak, Pociecha - trener M.Bialik

HC GKS Katowice:
Szafraniec, od 23:53 Goj - Marecek (2), Dudek (4), Wieloch, Trybuś, Zetik - Kozłowski, Sosiński (2+25), Grobarczyk, Cichoń (2), Sobała - Golec, Masternak (2), Kaspar (2), Krzysztofik, Drozdowicz oraz Domagała - A.Flasar


-= 1283 =-






  

KRYNICKIE TOWARZYSTWO HOKEJOWE
w historii KTH


zawiązane zostało
23 LISTOPADA 1928 r.

Mistrz Polski
- 1950 -

Wicemistrz Polski
- 1949, 1951, 1953, 1999 -

Brązowy Medal MP
- 1937, 1952, 1957, 2000 -
OLIMPIJCZYCY MISTRZOWIE i MEDALIŚCI MŚ i ME
REPREZENTANCI POLSKI
MISTRZOWIE i MEDALISCI
MISTRZOSTW POLSKI
DZIAŁACZE ZAWODNICY
2021   2020   2019   2018   2017   2016   2015   2014   2013   2012   2011   2010   2009   2008   2004   2003   [PZHL] [STATYSTYKI LIGOWE]
[CRACOVIA] [TYCHY] [POLONIA] [PODHALE] [JASTRZĘBIE] [UNIA] [KATOWICE] [GDAŃSK] [NAPRZÓD] [SMS]
[TORUŃ] [ZAGŁĘBIE] [DĘBICA] [MMKS] [STOCZNIOWIEC]
Copyright 1999-
ZawszeKTH
materiały oznaczone są własnością osób lub instytucji wskazanych w oznaczeniu, pozostałe należą do serwisu Zawsze KTH
kopiowanie, publikowanie i rozpowszechnianie w jakikolwiek sposób tylko za pisemną zgodą ich właścicieli