ZawszeKTH
Serwis Internetowy Miłośników Krynickiego Towarzystwa Hokejowego

INFORMACJE
2007/2008


28.10.2007
KS KTH - MMKS Podhale 10 - 4 (aktual.)

W rewanżowym spotkaniu kryniczanie również wysoko pokonali rywali z Nowego Targu. Wśród dziesięciu goli trzy w szybkim hat-tricku zdobył Dawid Bulanda, a wynik ostatecznie ustalił Jan Kachniarz, dziesiąta bramka dla KTH była jego strzeleckim debiutem w seniorskiej drużynie.


Przebieg niedzielnego meczu katehetów z zespołem MMKS był właściwie przewidywalny, wysokie zwycięstwo dzień wcześniej pozwalało oczekiwać wygranej również w spotkaniu rewanżowym. I tak też było. W połowie pierwszej tercji worek z bramkami rozwiązał duet Zabawa-Horowski . W ten weekend trener Marek Bialik zestawił obydwu zawodników (poprzednio Zabawa grał w pierwszym ataku) w jednej formacji wraz z Robertem Błażowskim i zmiana ta przyniosła owoce. W obydwu spotkaniach ta trójka zdobyła łącznie siedem goli. W niedzielę pierwsze dwie bramki były autorstwa Marcina Zabawy, który w tym meczu pełnił rolę kapitana zespołu, zastępując niegrającego Leszka Piksę. W 11 minucie Grzegorz Horowski wystawił gumę długim podaniem na środek lodowiska, do krążka ruszył Marcin Zabawa, dopadł go w połowie strefy obronnej gości i bez problemu wrzucił do siatki pomiędzy parkanami Łukasza Bizuba. Dwie minuty później nowotarskiego golkipera ponownie pokonał Dżames. W zamieszaniu pod bramką MMKS krążek rywalom wyłuskał Robert Błażowski, nagrał do Horowskiego, a ten do Zabawy, który bez zastanowienia uderzył na bramkę i było 2-0. Cztery minuty po tej akcji kryniczanie prowadzili już pięcioma golami. W ciągu 126 sekund trzykrotnie Bizuba pokonał Dawid Bulanda. Pierwsza część meczu zakończyła się przy stanie 5-0 dla KTH. Te dwadzieścia minut kryniczanie rozegrali bardzo ładnie. Szybkie tempo, ciekawe zagrania, celne podania z kija na kij niemal jak po sznurku i przede wszystkim dobra skuteczność.

Nieco inaczej potoczyła się druga tercja. Rozpoczęli nowotarżanie od ataków na bramkę Nikifora Szczerby, który trzykrotnie w trudnych sytuacjach wybronił katehetów z opresji. Jednak później inicjatywę ponownie przejęli miejscowi, w efekcie zdobywając kolejny punkt. W 23 minucie meczu do siatki trafił celnie Robert Brocławik, dobrze ustawiony przy lewym słupku bramki Bizuba wykończył precyzyjne podanie Dawida Bulandy. Kolejny gol padł dopiero w końcówce tercji, była to pierwsza bramka drużyny przyjezdnych zdobyta podczas gry w osłabieniu przez Mateusza Iskrzyckiego, najbardziej widocznego w całym spotkaniu zawodnika MMKS. Kilka sekund przed końcem kary Władysława Bryniczki ciężar gry przeniósł się do strefy katehetów. Krążek przejął Iskrzycki i w klasycznym najeździe zza bramki pokonał Jakuba Matułę (zmienił Szczerbę w 32 min.) wrzucając gumę do siatki tuż przy prawym słupku. Na druga przerwę zespoły schodziły przy stanie 6-1 dla gospodarzy.

Najwięcej emocji przyniosła ostatnia odsłona. Wydawało się, że goście, podobnie jak w pierwszym spotkaniu, w końcówce meczu opadną z sił, tymczasem, wyczuwając chyba mniejszą koncentrację miejscowych, postawili się i w efekcie przegrali tą tercję różnicą jednej bramki. Najpierw strzałem spod niebieskiej linii podczas gry w przewadze drugiego gola dla MMKS zdobył Bartłomiej Gaj. Kateheci odpowiadają celnym trafieniem Roberta Błażowskiego, który nieco później jeszcze raz wygrywa pojedynek z Łukaszem Bizubem i w 49 minucie KTH prowadzi 8-2. Przewagę zmniejsza w połowie tercji Kacper Bryniczka wykorzystując zamieszanie na przedpolu Matuły, a później Sebastian Hajnos, kiedy kryniczanie grali w osłabieniu. Riposta jest szybka, mocnym uderzeniem niemal spod niebieskiej linii dziewiąte trafienie daje katehetom Dawid Kruczek. Dwucyfrowy wynik wisi na włosku, ale mimo kilku sposobności trudno się kryniczanom wstrzelić. Dopiero nieco ponad minutę przed końcowym gwizdkiem dziesiąty gol przypada w udziale Janowi Kachniarzowi, który w seniorskiej drużynie rozgrywał dopiero drugi mecz.

Dwie wysokie wygrane podbudowały nieco statystyki hokeistów KTH, a komplet punktów pozwolił drużynie przesunąć się w ligowej tabeli na czwartą pozycję. Miejsca ustąpił Orlik Opole, z którym za tydzień kryniczanom przyjdzie rywalizować w trudnych wyjazdowych spotkaniach.
(e2rds)

KS KTH - MMKS Podhale N.Targ 10 - 4 (5-0,1-1,4-3)
    1 - 0 10:06 M.Zabawa (G.Horowski) 4/5
    2 - 0 12:36 M.Zabawa (G.Horowski, R.Błażowski)
    3 - 0 14:33 D.Bulanda (R.Brocławik, B.Pociecha)
    4 - 0 16:09 D.Bulanda
    5 - 0 16:38 D.Bulanda
    6 - 0 22:45 R.Brocławik (D.Bulanda, J.Kachniarz)
    6 - 1 38:34 M.Iskrzycki 4/5
    6 - 2 42:18 B.Gaj (K.Sulka) 5/4
    7 - 2 45:35 R.Błażowski (G.Horowski)
    8 - 2 48:07 R.Błażowski (M.Zabawa) 4/5
    8 - 3 49:18 K.Bryniczka (A.Fryźlewicz, S.Hajnos)
    8 - 4 53:16 S.Hajnos (W.Bryniczka, M.Marek) 5/4
    9 - 4 54:15 D.Kruczek (G.Horowski) 4/4
    10 - 4 58:45 J.Kachniarz 5/4

kary: KTH 18 min. - MMKS 18 min.
sędziowali: S.Krś oraz K.Zygmunt i B.Bialik
widzów: 350

KS KTH Krynica-Zdrój:
Szczerba, od 31.20 Matuła - Pociecha (2), Tyczyński, Brocławik, D.Bulanda (4) - Ciarach, D.Kruczek, Horowski (2), Błażowski (2), M.Zabawa - Zieliński (8), Pach, Kachniarz,Tomasiak, Żołnierczyk oraz Domek - trener M.Bialik

MMKS Podhale Nowy Targ:
Bizub (2) (Gruszka nie grał) - Gaj, Steliga (4), Bomba (2), Iskrzycki, D.Chowaniec - Marek (4), W.Bryniczka (2), Hajnos, K.Bryniczka (4), Fryźlewicz oraz M.Chowaniec, Sulka, Neupauer, Kapica - trener J.Szopiński


-= 1507 =-






  

KRYNICKIE TOWARZYSTWO HOKEJOWE
w historii KTH


zawiązane zostało
23 LISTOPADA 1928 r.

Mistrz Polski
- 1950 -

Wicemistrz Polski
- 1949, 1951, 1953, 1999 -

Brązowy Medal MP
- 1937, 1952, 1957, 2000 -
OLIMPIJCZYCY MISTRZOWIE i MEDALIŚCI MŚ i ME
REPREZENTANCI POLSKI
MISTRZOWIE i MEDALISCI
MISTRZOSTW POLSKI
DZIAŁACZE ZAWODNICY
2021   2020   2019   2018   2017   2016   2015   2014   2013   2012   2011   2010   2009   2008   2004   2003   [PZHL] [STATYSTYKI LIGOWE]
[CRACOVIA] [TYCHY] [POLONIA] [PODHALE] [JASTRZĘBIE] [UNIA] [KATOWICE] [GDAŃSK] [NAPRZÓD] [SMS]
[TORUŃ] [ZAGŁĘBIE] [DĘBICA] [MMKS] [STOCZNIOWIEC]
Copyright 1999-
ZawszeKTH
materiały oznaczone są własnością osób lub instytucji wskazanych w oznaczeniu, pozostałe należą do serwisu Zawsze KTH
kopiowanie, publikowanie i rozpowszechnianie w jakikolwiek sposób tylko za pisemną zgodą ich właścicieli