Nie powiodło się katehetom w konfrontacji z nowotarżanami, po równej pierwszej tercji, w kolejnych goście zaprezentowali skuteczniejszą grę zyskując bramkową przewagę i w efekcie wysoko wygrywając mecz. Jedynego gola dla krynickiej drużyny zdobył Damian Zabawa.

Wynik w szóstej minucie spotkania otworzył Kamil Kapica, nowotarżanie wykorzystali okres gry w przewadze. Gol padł przypadkowo, ale szczęśliwie dla Podhala. Uderzona w kierunku krynickiej bramki guma odbiła się od nóg obrońcy i zmieniła tor lotu, a szykujący się do interwencji Anton Yanin stojąc w wykroku nie zdążył zareagować i krążek wpadł do siatki między jego parkanami. Niespełna cztery minuty później miejscowi wyrównali odpłacając szarotkom w podobnej sytuacji, podczas osłabienia gości pod bramką Andreja Gawriłowa zimną krew zachował Damian Zabawa i z bliskiej odległości strzelił pod poprzeczkę.

Przy jednobramkowym remisie zespoły rozpoczęły drugą tercję, jednak w krótkim czasie przyjezdni wyszli na trzybramkowe prowadzenie. Podczas jednej z interwencji Yanin daleko wyszedł za bramkę, tymczasem krążek padł łupem Kacpra Bryniczki, który wyjeżdżając zza bramki wbił gumę do opuszczonej świątyni katehetów. Kolejne dwa gole kryniczanie stracili w odstępie jednej minuty, obydwa zapisał na swoim koncie do niedawna gracz krynickiego Dream Teamu Dariusz Gruszka. W 26 min. gry po samotnym rajdzie przez całą lodową taflę wykończył akcję precyzyjnym uderzeniem, a następnie podwyższył raz jeszcze pokonując golkipera katehetów podczas kolejnego ich osłabienia. Pozostałą część tercji gospodarze bronili się we własnej strefie sporadycznie udając się pod bramkę rywali.

Wynik 1-4 utrzymał się do połowy ostatniej odsłony. Dwa szybkie gole nowotarżan ostatecznie ustaliły wynik konfrontacji. Po szóstej bramce lodową taflę nieco zirytowany opuścił Anton Yanin, między słupkami zastąpił go Kamil Skórski, który zachował czyste konto.

Piątkowy mecz był zaległym z grudnia spotkaniem, następna planowa konfrontacja we wtorek 11 lutego w Bytomiu, a za tydzień okazja do rewanżu, kateheci ponownie podejmować będą MMKS Podhale.
(e2rds)


07.02.2014 - PHL
1928 KTH Krynica - MMKS Podhale Nowy Targ 1 - 6 (1-1,0-3,0-2)
    0-1 05:18 K.Kapica - P.Wronka - F.Wielkiewicz (+1)
    1-1 08:52 D.Zabawa - M.Bryła - M.Dubel (+1)
    1-2 21:11 K.Bryniczka - D.Zarotyński
    1-3 25:50 D.Gruszka - K.Kapica
    1-4 26:59 D.Gruszka - K.Kapica - P.Wronka (+1)
    1-5 50:40 D.Zarotyński - T.Barayev - P.Kmiecik
    1-6 51:31 D.Kapica - K.Kapica - D.Gruszka

kary: KTH 14 min. - Podhale 8 min.
strzały: KTH 16 - Podhale 37
sędziowali: P.Breske oraz L.Kubiszewski i J.Bernacki
widzów: 700

1928 KTH Krynica:
A.Yanin, od 51:31 K.Skórski - P.Pach, G.Myjak (6); K.Kozak, M.Dubel, M.Bryła - J.Gimiński (2), R.Gazda (2); D.Majoch, D.Zabawa (2) - Ł.Dudzik, T.Zieliński; D.Maczuga, S.Krokosz, G.Leśniak - M.Cieślicki, F.Pesta, D.Kruczek (2) (D.Janowiec n/g)

MMKS Podhale Nowy Targ:
A.Gavrilov (B.Kapica n/g) - K.Kapica, T.Landowski; F.Wielkiewicz, P.Wronka, D.Gruszka - S.Łabuz, T.Barayev (2); D.Zarotyński, K.Bryniczka, P.Kmiecik - A.Degtyarev (2), D.Tomasik; K.Stypuła (2), D.Kapica, M.Michalski (2) - P.Michalski, D.Olchawski, M.Kmiecik (D.Gaczoł, R.Mrugała n/g)


-= 1037 =-