ZawszeKTH
Serwis Internetowy Miłośników Krynickiego Towarzystwa Hokejowego

KTH w mediach   




media o KTH - ECHO Sport
media - Radio ECHO  


Radio Echo

ECHO sport, 03 lipiec 2001 r.
Rozmowa z Prezesem Romanem Burdą

 

    Nie odbyło się zaplanowane na sobotę 30 czerwca 2001 roku sprawozdawcze zebranie członków Krynickiego Towarzystwa Hokejowego. Walne zgromadzenie dojdzie do skutku za dwa tygodnie, jednak Radio Echo poprosiło prezesa krynickiego klubu o krótkie podsumowanie rocznej kadencji Zarządu.

R.E.: Minął rok działalności KTH pod pana prezesurą. Czym jako działacze możecie pochwalić się na przestrzenie tych dwunastu miesięcy ?

Roman Burda : Przede wszystkim cieszymy się, że udało nam się przebrnąć przez ten dramatyczny okres na początku poprzedniego sezonu, kiedy zdawało się, że nie da się stworzyć zespołu. Wszyscy wiedzieliśmy jakie są trudności, jakie było zadłużenie, przez ile miesięcy zawodnicy nie mieli wypłat. Udało się część tych należności uregulować. Zbudowaliśmy drużynę. Drużynę słabszą w porównaniu do sezonu wcześniejszego, bo ubyło z niej 11 graczy, w tym kilku bardzo dobrych zawodników jak Gusow, Rafał Piekarski, Sarnik, Leszek Laszkiewicz, Chabior czy bramkarz Batkiewicz. Mimo to drużyna walczyła ambitnie do końca. Trzy punkty brakło nam do trzeciego w zestawieniu GKS Tychy i jeden punkt do Polonii. Zakończyliśmy rozgrywki na piątym miejscu, ale sezon przetrwaliśmy.

R.E.: Zmorą klubu są finanse, jak sobie poradziliście w tej materii ?

Roman Burda : Ten wysiłek, który trzeba było włożyć w sierpniu i wrześniu w zbudowanie drużyny w poprzednim roku, wypłata części zaległości, odbiły się na końcówce sezonu i tych pieniędzy jednak trochę brakło. W tej chwili jest to kwestia regulacji wypłat dla ośmiu zawodnikom. Nie są to kwoty duże, nie mniej znaczące dla zawodników. Myślę, że przy współpracy wszystkich ludzi dobrej woli i odpowiedniej pracy, potrafimy te pieniądze pozyskać i uregulować stosowne zobowiązania. Natomiast w mijającym roku kadencji (od 30.06.2000), na skutek pewnych porozumień między dłużnikami a Zarządem klubu i zamianie zobowiązań - nie chcę tutaj zdradzać szczegółów - redukcja zadłużenia klubu jest dość znaczna i zamknęła się w kwocie około pięciuset tysięcy złotych. Tak więc klub jakoś potrafił zdjąć z tych stanów zadłużenia pokaźną kwotę. Naszym mottem jest aby regulować zaszłości w dowolnych formach i żeby nie powstawały nowe zobowiązania.

R.E.: Czy hokeiści muszą mieć tak cieplarniane warunki w klubie, do dyspozycji piętro w domku, czy wysokie pensje ?

Roman Burda : Do tych warunków cieplarnianych zawodnicy z własnych pieniędzy dopłacają sobie. Zasada jest prosta, jeśli zawodnik mieszka z drugim graczem w pokoju dwuosobowym, w ramach kontraktu umawiamy się, że część należności ma na sprawy mieszkaniowe, a jeżeli chce warunków luksusowych, czy całego piętra - o czym dowiaduję się z mediów i nie wiem czy są takie sytuacje - wtedy zawodnicy dopłacają z własnych pieniędzy.

R.E.: Pytaliśmy również o wysokie pensje, jakie otrzymywali hokeiści.

Roman Burda : To nie jest tak. W poprzednim sezonie i dwa lata temu drużyna krynicka składała się z zawodników wysokiej klasy, jak i zawodników średnich i reprezentujących niższy poziom sportowy. Płace w krynickim zespole nie są na zasadzie, że wszyscy mają równo, tylko zawodnicy, którzy spełniają określone wymogi mają zarobki wyższe, a inni mają mniejsze. Podobnie traktowani są gracze w innych klubach. Dodatkowo mogę powiedzieć, że takim czynnikiem motywującym, który wprowadziliśmy w klubie w sezonie poprzednim, to były specjalne premie dla zawodników za tzw. punkty w punktacji play off. Za ile punktów jakie pieniądze, to są szczegóły techniczne, ale była to motywacja. Wychodziliśmy z założenia, że lepiej ustalić mniejsze pobory, a dać zachętę finansową dla gracza, który musi wykazywać aktywność, waleczność, poświęcenie i pomoc kolegom w formie asyst. I taki system u nas w klubie funkcjonował.

R.E.: Nowy sezon zbliża się milowymi krokami. Drużyna trenuje w kadłubowym składzie. Kiedy będą normalne zajęcia całej drużyny ?

Roman Burda : W dalszym ciągu mimo kłopotów jestem optymistą i myślę, że przyszły tydzień da już odpowiedzi na wszystkie nurtujące, nie tylko Zarząd, pytania. Czekamy na kilka istotnych odpowiedzi co do formy i wielkości sponsorowania naszej drużyny. Myślę, że takim ostatecznym terminem jest przyszły tydzień, żeby drużyna skonsolidowała się przy trenerze, żeby razem zaczęli już trenować, bo w granicach 15-20 sierpnia byłby do dyspozycji lód. Musiałyby nastąpić treningi dwuczłonowe, czyli kondycja i lód. Natomiast jeśli chodzi o formę zawodników, którzy zadeklarowali ewentualną grę w Krynicy - nie będę wymieniał nazwisk, bo chcemy jeszcze utrzymać sprawy kadrowe w tajemnicy - ci wszyscy zawodnicy są objęci treningami w innych drużynach, które już trenują. Do chwili obecnej nie podpisali oni w tych drużynach kontraktów i na razie na to się nie zanosi.

R.E.: Kto będzie trenerem ?

Roman Burda : Rozmowy z trenerami trwają. W Krynicy przebywa pan Małkow, który nie ma umowy z klubem. Poprzednia skończyła się 30 marca, był to czas określony. Marian Pysz, który również miał umowę na czas określony, znając pewne problemy Krynicy, przyjął bez zastanowienia ofertę pracy w Stoczniowcu. Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie. Zawsze mamy te dwie szkoły; rosyjsko-białoruską i czesko-słowacką. Jesteśmy w trakcie rozmów i nie chciałbym zdradzać szczegółów, ale wszystko być może będzie ku zadowoleniu kibiców.

R.E.: Nie da się funkcjonować w sporcie bez odpowiednich pieniędzy. Kiedy dowiemy się o ewentualnych sponsorach ?

Roman Burda : Rozmowy odnośnie sponsoringu i pól reklamowych, którymi dysponuje klub w ramach obiektu, który jest własnością Gminy Uzdrowiskowej, trwają.
Dzięki uprzejmości burmistrza i Zarządu, Klub ma stosowną umowę, iż może dysponować powierzchniami reklamowymi na stadionie i czerpać z tego korzyści finansowe, przeznaczając je na utrzymanie drużyny. Kilka takich rozmów jest w toku.
Mamy również deklaracje firm z Krynicy, które zobowiązały się finansować część drużyny KTH. Gdy do tego dodamy pieniądze, które mamy zgodnie z umową za prawa do transmisji prze telewizję Wizja i inne kwoty deklarowane, myślę, że nie będzie źle. Głównym problemem jest rozpoczęcie sezonu, pozyskanie tych pierwszych środków finansowych, które wpłynęły by na konto klubu i umożliwiły ściągnięcie zawodników z zewnątrz - bo niestety na naszą młodzież musimy jeszcze poczekać - zakwaterowanie ich i przekazanie choćby zaliczki by mogli normalnie funkcjonować. Myślę, że wszystkie te sprawy potoczą się w dobrym kierunku.

źródło : Radio Echo




powrót    góra   

  w sezonie
sezon 2003/04
sezon 2002/03

  prasa i radio
Gazeta Krakowska
Dziennik Polski
Mag. Hokejowy
Hokej Polski
Krynickie Zdroje
Radio Echo
Tempo
Dziennik Zachodni
Dziennik Bałtycki
Gazeta Wyborcza
Super Express
Dziennik PAP
Tygodnik Żużlowy
Kurier (Kanada)

  wydawnictwa
  • 40 lat KTH
  • Śladem ...

  •   filmy
    Sportowiec mimo

      inne
  • plakaty
  • bilety


  • KRYNICKIE TOWARZYSTWO HOKEJOWE
    w historii KTH


    zawiązane zostało
    23 LISTOPADA 1928 r.

    Mistrz Polski
    - 1950 -

    Wicemistrz Polski
    - 1949, 1951, 1953, 1999 -

    Brązowy Medal MP
    - 1937, 1952, 1957, 2000 -
    OLIMPIJCZYCY MISTRZOWIE i MEDALIŚCI MŚ i ME
    REPREZENTANCI POLSKI
    MISTRZOWIE i MEDALISCI
    MISTRZOSTW POLSKI
    DZIAŁACZE ZAWODNICY
    2021   2020   2019   2018   2017   2016   2015   2014   2013   2012   2011   2010   2009   2008   2004   2003   [PZHL] [STATYSTYKI LIGOWE]
    [CRACOVIA] [TYCHY] [POLONIA] [PODHALE] [JASTRZĘBIE] [UNIA] [KATOWICE] [GDAŃSK] [NAPRZÓD] [SMS]
    [TORUŃ] [ZAGŁĘBIE] [DĘBICA] [MMKS] [STOCZNIOWIEC]
    Copyright 1999-
    ZawszeKTH
    materiały oznaczone są własnością osób lub instytucji wskazanych w oznaczeniu, pozostałe należą do serwisu Zawsze KTH
    kopiowanie, publikowanie i rozpowszechnianie w jakikolwiek sposób tylko za pisemną zgodą ich właścicieli