14.09.2003KTH Krynica – Stoczniowiec 0 – 5W drugim meczu nowego sezonu hokeiści z Krynicy ulegli drużynie Stoczniowca Gdańsk 0-
5, jednak mecz nie był spacerkiem dla brązowych medalistów MP.
Młoda krynicka drużyna mocno postawiła się i zawzięcie broniła dostępu do bramki Artura
Ziaji, raz po raz starając się przechytrzyć formacje obronne gości. W 5 min.
meczu bliski zdobycia bramki dla KTH był Bartłomiej Gawlina, który
dobrze prezentował się w całym spotkaniu, jednak na posterunku stał jak zawsze czujnie
Tomasz Wawrzkiewicz. Później jeszcze nadarzyła się kolejna okazja,
ale gospodarze nie wykorzystali gry w przewadze.
Po pierwszej tercji gdański szkoleniowiec Marian Pysz nie miał zbyt
wesołej miny, a kolejne 20 min. „stoczniowcy” rozpoczęli od intensywnych ataków na
krynicką bramkę. Jednak podopieczni Andrzeja Pasiuta bronili się
dzielnie aż do 34 min. meczu, kiedy to Wojciech Jankowski ładnym
strzałem w okienko pokonał fantastycznie spisującego się Ziaję. Drugi raz krynicki
golkiper skapitulował dwie minuty później, a na listę strzelców wpisał się Rafał
Twardy.
Trzecia odsłona rozpoczęła się przy stanie 2-0 dla przyjezdnych, którzy już
widocznie przeważali na lodzie. Kolejny raz strzeleckie umiejętności wykorzystał
Twardy powiększając bramkową przewagę do trzech. Czwarta bramka dla Stoczniowca
wpadła, kiedy sędzia Michał Szot sygnalizował karę dla zawodnika
KTH. Wawrzkiewicz opuścił bramkę i gdańszczanie wykończyli akcję grając sześcioma
zawodnikami. Tym razem Ziaję pokonał Filip Drzewiecki. Kara dla Marka
Kiklicy została anulowana i gra wznowiona została w równowadze. „Kateheci”
mimo wszystko nie tracili animuszu i jeszcze kilkukrotnie próbowali zagrozić bramce
reprezentacyjnego bramkarza, ale akcje Krzysztofa Jaskólskiego i Łukasza
Czecha nie przyniosły upragnionej bramki. Zwycięstwo i uśmiech na twarzy
trenera przyjezdnych przypieczętował na 4 minuty przed końcową syreną Zdenek
Juraszek.
Mimo przegranej krynicki zespół pokazał charakter i wolę walki. Potwierdziło się,
że tym młodym i chętnym do gry wychowankom brakuje jedynie wsparcia rutyny, którą
mogliby wnieść do drużyny kolejni doświadczeni zawodnicy.
Na trybunach krynickiej hali lodowej zasiadło siedmiuset widzów spragnionych hokejowych
emocji. Na pewno mniej niż przed pięciu laty, kiedy \"kateheci\" walczyli o
medale, ale wystarczająco by zagrzać do walki młodą drużynę. Coraz częściej zdarza
się też na polskich lodowiskach, że kibice przeciwnych drużyn wspólnie oglądają
hokejowe widowisko i razem dopingują rywalizujących hokeistów. Tak było i na tym
meczu. Sympatycy Stoczniowca, którzy dzień wcześniej sami zmierzyli się na lodzie z
Krynickimi Diabłami, zgodnie bawili się razem z miejscowymi.
Następny mecz już we wtorek, 16 września w Nowym Targu z Wojas/Podhale. A trzy dni później
do Krynicy zawita drużyna z Torunia, ten mecz o godz. 18:00.
(e2rds)
KTH Krynica – Stoczniowiec 0 – 5 (0-0,0-2,0-3)
bramki zdobyli:
33:35 0:1 JANKOWSKI Wojciech (WRÓBEL Bartłomiej)
35:37 0:2 TWARDY Rafał (CYCHOWSKI Rafał)
42:12 0:3 TWARDY Rafał (CYCHOWSKI Rafał)
45:21 0:4 DRZEWIECKI Filip (WRÓBEL Bartłomiej, WACHOWSKI Sebastian)
55:28 0:5 JURASEK Zdenek (RASZCZYŃSKI Andriej)
kary:
KTH 4 – Stoczniowiec 6
strzały na bramkę:
KTH 15 - Stoczniowiec 46
wznowienia:
KTH 22 – Stoczniowiec 34
sędziowali :
SZOT Michał oraz RADZIK Tomasz i PRZYBOROWSKI Tomasz
w pozostałych meczach:
Tychy - Podhale 3 - 6
Unia - Katowice 10 - 0
TKH Toruń - Opole 5 - 0