04.10.2003KTH – GKS Tychy 2 – 13Mecz KTH z pretendentem do mistrzowskiej korony GKS Tychy, rozegrany awansem, nie zgromadził na trybunach wielu kibiców. Zwycięzca pojedynku znany był już przed zawodami i trudno było oczekiwać od widzów radosnej atmosfery, a jednak było to możliwe.
Na pierwszą tercję kateheci wyszli stremowani i spięci, a grę cechowała nieostrożna
nerwowość. Pewne domysły wzbudził fakt, że do meczu nie przystąpił obrońca Martin
Preczek, choć kilka chwil wcześniej brał udział w rozjeździe drużyny.
Kontuzji nie było, a na korytarzach hali usłyszeć można było o nie do końca spełnionych
finansowych oczekiwaniach gracza. Kryniczanie nie potrafili skupić się na grze i
przyjezdni niepodzielnie panowali na tafli w efekcie czego Artur Ziaja aż
dziewięć razy zmuszony był wyjmować krążek ze swojej bramki. Strzeleckim dorobkiem
tyszan podzielili się ekskateheci Krzak, Sarnik i Ślusarczyk
(2) oraz Koszowski, Belica, Gurazda, Bagiński
i Adamczik.
Kiedy Piotr Sarnik na początku drugiej odsłony podwyższył na 0-10, wydawało się, że
kolejny niechlubny rekord straconych goli jest nieuchronny, ale wtedy w zespole gospodarzy
coś zaskoczyło. I to nie była już ta sama drużyna, co w pierwszych minutach meczu.
Zgromadzeni właściwie chyba najwierniejsi sympatycy KTH raz po raz wznosili okrzyki
uznania dla coraz efektowniejszych akcji swoich ulubieńców i kwitowali głośną wesołością
nieudane próby tyszan pokonania krynickiej obrony i bramkarza. Tuż po zmianie golkipera
w ekipie gości (Arkadiusza Sobeckiego zmienił Jacek Zając),
po ładnym zagraniu Naczyńskiego i Dubela kryniczanie
zdobyli honorowego gola. Mimo usilnych starań, przyjezdni nie zdołali więcej przełamać
defensywy miejscowych i tercja zakończyła się remisem 1 - 1.
Ostatnie dwadzieścia minut to nieustanne ataki hokeistów GKS. W tym czasie oddali oni na
bramkę rywala ponad czterokrotnie więcej strzałów niż broniące się KTH. Rozmyślna
i swobodniejsza gra gospodarzy (wynik nie był już presją) oraz murowanie bramki i
wzajemna asekuracja powstrzymywały zapędy tyszan, jednak Wojciech Sosiński
znalazł sposób na krynicką defensywę i podwyższył na 1 - 11. Ale i podopieczni Andrzeja
Pasiuta i Marka Bialika zdobyli kolejny punkt. W 45 minucie w
strefie neutralnej obrońcom przyjezdnych uciekł Bartłomiej Gawlina
(pozyskany właśnie z GKS Tychy) i pędził sam na bramkę Zająca. W połowie obronnej
tercji gości napastnika KTH doszedł Artur Gwiżdż (wychowanek KTH w
tym sezonie w GKS) i swoją interwencją spowodował upadek atakującego. Arbiter główny
Krzysztof Zawadzki podyktował rzut karny, który pewnie na bramkę
zamienił sam poszkodowany, pierwszy raz wpisując się na listę strzelców KTH. W
ostatnich minutach przyjezdni dorzucają jeszcze dwie bramki, celnie trafia w końcu Damian
Słaboń, który w tym dniu raczej nie miał szczęśliwej ręki do bramek, a na
minutę przed końcową syreną ostatecznie wynik ustala Ślusarczyk.
Piątkowy mecz rozegrano awansem. Było to spotkanie piątej kolejki 3 Rundy, przełożone
z 7 grudnia. Za porozumieniem obydwu klubów mecz zamiast w Tychach, rozegrano w Krynicy.
Teraz siedem dni odpoczynku i regeneracji sił oraz czas na finalizację rozmów z nowymi
hokeistami, o których wspominał kierownik SSS KTH KM. Za tydzień, 10 października
pierwszy mecz II Rundy - rewanżowe spotkanie z GKS Katowice na krynickim lodowisku. Czy będzie
to szansa na pierwsze punkty, czas pokaże.
(e2rds)
KTH Krynica - GKS tychy 2 - 13 (0-9,1-1,1-3)
0 - 1 Koszowski Marek 1:56
0 - 2 Belica Michal (D.Adamčik) 4:11
0 - 3 Gurazda Janusz (S.Krzak) 4:40
0 - 4 Ślusarczyk Artur - 5:47
0 - 5 Bagiński Adam (M.Belica) 6:55
0 - 6 Ślusarczyk Artur (D.Słaboń, P.Sarnik) 9:27
0 - 7 Krzak Sławomir 16:06
0 - 8 Sarnik Piotr (A.Ślusarczyk)(+1) 18:40
0 - 9 Adamčik Dušan (M.Belica) 19:59
0 - 10 Sarnik Piotr (A.Ślusarczyk, K.Śmiełowski) 20:22
1 - 10 Dubel Mateusz (K.Naczyński ) 31:15
1 - 11 Sosiński Wojciech (J.Gurazda) 44:15
2 - 11 Gawlina Bartłomiej 44:57- Rzut Karny
2 - 12 Słaboń Damian (P.Sarnik) 53:30
2 - 13 Ślusarczyk Artur (P.Sarnik, D.Słaboń) 58:51
Kary:
KTH 6 - GKS 8
Strzały na bramkę:
KTH 20 - GKS 62
Wznowienia:
KTH 15 - GKS 46
Widzów: 200
Sędziowali:
Zawadzki Krzysztof oraz Rokicki Jacek i Kępa Przemysław
KTH Krynica:
A.Ziaja - Cebulak, Tyczyński, Potoczek (2), Mytnik (4), D.Kruczek - Zasadny,
Brocławik (2), Gawlina, Jaskólski, Cieraciew, P.Kruczek, Naczyński, Dubel, Kulig,
Zwierz - trener Andrzej Pasiut
GKS Tychy:
Sobecki (30J.Zając) - Gwiżdż, Śmiełowski, Gretka, Kuc, Mejka, Sosiński - Ślusarczyk,
Słaboń, Sarnik, Adamczik, Bagiński, Belica, Krzak, koszowski, Gurazda, Ziober, Frączek,
Woźnica - trener Pavel Hulva