W trzecim, decydującym starciu półfinału 1 Ligi krynicka drużyna uległa w wyjazdowym meczu toruńskiemu KS HSA 1-3 i to gospodarze sobotniej potyczki zagrają o awans do PHL.

Już w pierwszej akcji błyskawicznie po rozpoczęciu gry gospodarze sprawdzili dyspozycje strzegącego krynickiej bramki Nikifora Szczerby. Była bez zarzutu, przez całą pierwszą tercję, choć torunianie oddali kilkanaście strzałów na krynicką bramkę. KTHeci nieco mniej - podobnie jak w poprzednich pojedynkach - ale również nie zdołali pokonać Michała Plaskiewicza i pierwsza część konfrontacji zakończyła się bezbramkowo.

W drugiej minucie drugiej odsłony przyszło mineralnym grać w liczebnym osłabieniu. Skrzętnie wykorzystali to miejscowi. Dwadzieścia sekund przed końcem kary strzałem spod niebieskiej linii krynickiego golkipera pokonał Miłosz Lidtke. Dwie minuty później mogło być już 2-0, za faul na toruńskim zawodniku będącym w dogodnej sytuacji strzeleckiej arbiter podyktował rzut karny. Szczerba w tym szczególnym pojedynku sam na sam nie dał szans Jackowi Dzięgielowi. Jednak szczęście sprzyjało gospodarzom. W 30 min. drugą bramkę dla Torunia zdobył Michał Kalinowski. I przy takim wyniku rozpoczęła się trzecia tercja.

Rezultat nie uległ zmianie aż do ostatnich minut konfrontacji. Kryniczanie pilnowali zaplecza, ale i sami nie mogli znaleźć patentu na toruńską defensywę, a udane podbramkowe sytuacje skutecznie niwelował bramkarz miejscowych. W 56 min. po jednej z akcji w strefie obrony torunian rywale przejęli krążek i w dwójkę popędzili z kontrą. Podanie między graczami na wysokości bulików zwiodło krynickiego golkipera i Kamil Gościmiński podwyższył na 3-0. Minutę przed końcową syreną mineralni, podczas kary miejscowych, wycofali bramkarza i zaatakowali szóstką zawodników. Bez skutku. Dopiero osiem sekund przed ostatnim gwizdkiem Plaskiewicz skapitulował, a wynik ustalił Adrian Chabior.

Półfinałowy pojedynek do dwóch zwycięstw wygrali 2-1 hokeiści z Grodu Kopernika i to KS Toruń HSA zmierzy się w finale 1 Ligi ze zwycięzcą pary Zagłębie-Stoczniowiec.

Mecz w Toruniu był ostatnim w bieżącym sezonie dla hokeistów 1928 KTH.
Mimo obecnie niekorzystnych rozstrzygnięć, wiele wskazuje na to, że następny sezon jednak będzie ekstraligowy.
(e2rds)


14.03.2015 - 1 Liga, PO
KS Toruń - 1928 KTH 3 - 1 (0-0,2-0,1-1) PO 2-1
    1 - 0 23:09 Lidtke - Dzięgiel - Gazda (+1, T.Cieślicki)
    2 - 0 29:10 Kalinowski - Minge
    3 - 0 55:56 Gościmiński - Strużyk
    3 - 1 59:52 Chabior - Aleksyuk

kary: Toruń 4 min. - KTH 8 min.
strzały: Toruń 44 - KTH 30
sędziowali: G.Dzięciołowski oraz Ł.Wierucki i M.Byczkowski
widzów: 990

KS Toruń HSA:
Plaskiewicz (Bojanowski n/g) - Gazda, Gimiński (2); Minge, Kuchnicki, Kalinowski - A.Jaworski, Lidtke; Dzięgiel, Chrzanowski, Bomastek - Huzarski, Mądrowski; Strużyk, Gościmiński, J.Jaworski (2) - Skólmowski; Winiarski (Rodziewicz, Pieniak, Husak n/g) - trener A.Masewicz

1928 KTH Krynica-Zdrój (2):
Szczerba (Skórski n/g) - Zieliński (2), Myjak (2); Chabior, Aleksyuk, T.Cieślicki (2) - D.Kruczek, Maj; M.Zabawa, Bryła, D.Zabawa - S.Krokosz, Pach; D.Dubel, Rostkowski, Maczuga - Dudzik, Gogoc; Leśniak, Ryabov (Susidko n/g) - trener D.Salamon