To nie był szczęśliwy tydzień dla krynickich hokeistów, co prawda rywalizowali z dwoma zespołami z najwyższej półki, ale przekonali się, podobnie jak i licznie zgromadzeni kibice, że nie taki faworyt straszny. Niestety kilka cennych punktów umknęło bezpowrotnie, i to na własne życzenie.

Niedzielne spotkanie z brązowym medalistą ubiegłego sezonu to wyrównana gra, akcje raz w jednej raz w drugiej tercji obronnej i walka, efekty widoczne od zaraz, po czterdziestu minutach meczu jednobramkowy remis. Ale obraz gry krynickiego teamu dopełniały nieskuteczność, niecelne podania, zgubione krążki, brak efektywnego wykorzystania osłabień rywala. Efekty również widoczne od zaraz, po czterdziestu minutach spotkania jednobramkowy remis, a zawody przegrane 1-3.

Straconą w połowie pierwszej tercji podczas liczebnego osłabienia bramkę (Michał Woźnica), katecheci odrobili tuż przed pierwszą przerwą (Karel Horný). Druga część meczu upłynęła bez goli, ale była najciekawszym fragmentem spotkania. W decydującym starciu więcej zimnej krwi zachowali goście i to oni po kolejnych dwóch celnych trafieniach (Sebastian Gonera i Josef Vitek) cieszyli się ze zwycięstwa. Przegrana gospodarzy to m.in. konsekwencja niekonsekwentnej gry w okresach liczebnej przewagi. Aż dziesięciokrotnie kryniczanie atakowali 5 na 4, bez skutku.

Krynickiej bramki w meczu z GKS Tychy bronił Bartosz Stepokura zastępując przeziębionego Ondreja Raszkę. Nadal pauzuje kontuzjowany w meczu z MMKS Jacek Dzięgiel. W drużynie gości wystąpiło trzech krynickich wychowanków - Sławomir Krzak, Jakub Witecki i Radosław Galant.

Porażka KS KTH i jednoczesna wygrana Stoczniowca zepchnęły mineralnych na dziewiątą pozycję w ligowej tabeli. W najbliższy piątek katecheci w Sosnowcu zmierzą się z zespołem Zagłębia, będzie to pierwszy pojedynek tych drużyn, a za tydzień podejmować będą hokeistów z Gdańska.
(e2rds)


10.10.2010
KS KTH - GKS Tychy 1 - 3 (1-1,0-0,0-2)
    0 - 1 10:48 Woźnica - Jakes (+1, Kostecki)
    1 - 1 18:30 Horný - Kostecki
    1 - 2 43:57 Gonera - Garbocz
    1 - 3 46:38 Vitek - Parzyszek

kary: KTH 18 min. - GKS 24 min.
strzały na bramkę: KTH 33 - GKS 27
sędziowali: S.Molenda oraz T.Przyborowski i M.Syniawa
widzów: 1250

KS KTH Krynica-Zdrój:
Stepokura (Raszka n/g) - Myjak (2), Ovšak (2), Horný, Chabior, Valušiak (2) - Zieliński, Vychodil (2), Cieślicki, M.Dubel (2), Zabawa - D.Kruczek (2), Pach (2), Szewczyk, Kostecki (2), Buček (2) oraz Brocławik, Żołnierczyk (Dudzik, Tyczyński n/g) - trenerzy J.Doboš i A.Kilar

GKS Tychy:
Sobecki, Zgórski - Gonera, Mejka (4), Wołkowicz, Parzyszek, Vitek - Sokół, Jakes, Bagiński (2), Simicek (4), Woźnica (2) - Kotlorz (2), Galant, Garbocz, Witecki (6) - Matczak, Maćkowiak, Krzak, Banachewicz (4) - (Śmiełowski n/g) - trenerzy J.Sejba i D.Salamon

w poprzednim meczu 21.09.2010 GKS Tychy - KS KTH 5 - 3 (1-0,1-1,3-2)