Kateheci przerwali czarną serię, po dziewięciu z rzędu porażkach odnieśli zwycięstwo. W Sosnowcu pokonali miejscowe Zagłębie 4-3, decydująca bramka padła w dodatkowym czasie gry.

O takich spotkaniach mówi się mecz za sześć punktów, jednak żadna z drużyn w niedzielny wieczór nie wywalczyła tego przywileju. Kryniczanie otworzyli i zamknęli wynik konfrontacji, ale pomiędzy tymi bramkami było sporo nerwów i chwil niepewności. Losy spotkania tak się potoczyły, że to gospodarze musieli odrabiać straty, robili to skutecznie i krynickim hokeistom nie udało się uciec na bezpieczny bramkowy dystans. Po pierwszym golu kapitana katehetów Mateusza Dubela w 15 minucie wynik długo nie ulegał zmianie, dopiero w ostatnich minutach drugiej tercji podczas obustronnego wykluczenia wyrównał Rafał Cychowski. Dziesięć sekund przed drugą przerwą mineralni ponownie objęli prowadzenie, liczebną przewagę wykorzystał najskuteczniejszy defensor PLH Milan Ovšak. W podobnej sytuacji już w trzeciej części meczu okazji nie zmarnowali także rywale, tyle, że na wyrównujące trafienie Łukasza Zachariasza bardzo szybko odpowiedział Grzegorz Myjak. Niespełna trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gospodarze zdecydowali się na wycofanie bramkarza, manewr, po trafieniu Tomasza Kozłowskiego przyniósł zamierzony efekt i raz jeszcze na tablicy wyników był remis, który tym razem zadecydował o dogrywce. Ostatecznie wynik konfrontacji ustalił Profesor Karel Horný w 22 sek. dodatkowego czasu zdobywając złotą bramkę dla KS KTH.

Cichym pragnieniem hokejowej Krynicy po dzisiejszym meczu było zniwelowanie punktowej straty do Zagłębia w ligowej tabeli o trzy oczka, nie wyszedł wariant optymistyczny i przewaga rywali zmalała tylko o jeden punkt, ale i tak wygrana w Sosnowcu dla krynickiej drużyny ma ogromne znaczenie.

W niedzielnym spotkaniu mineralni wystąpili w nieco zmienionym składzie. Na środku pierwszej formacji wystąpił Robert Kostecki, centrem drugiej był Mateusz Dubel. W drugim ataku zagrał Grzegorz Horowski, a Marcin Zabawa wzmocnił trzecią formację.

Kolejny ligowy mecz w najbliższy wtorek. Kateheci podejmować będą gdański Stoczniowiec, który w niedzielę niespodziewanie pokonał KH Sanok 5-1.
(e2rds)


WGiD PZHL ZWERYFIKOWAŁ TO SPOTKANIE JAKO WALKOWER (3 PUNKTY I WYNIK 5-0) NA KORZYŚĆ ZAGŁĘBIA, ZA UDZIAŁ W GRZE NIEUPRAWNIONEGO ZAWODNIKA - GRZEGORZA HOROWSKIEGO


16.01.2011
Zagłębie - KS KTH 3 - 4 D (0-1,1-1,2-1;0-1)
    0 - 1 14:37 M.Dubel - Brocławik - Horowski
    1 - 1 35:16 Cychowski - Zachariasz - Kulik (4/4)
    1 - 2 39:50 Ovšak - Horný - Kostecki (+1, T.Kozłowski)
    2 - 2 44:16 Zachariasz - Voznik - Cychowski (+1, Kozak)
    2 - 3 47:37 Myjak - Ovšak - Buček
    3 - 3 57:45 T.Kozłowski - M.Kozłowski (bez bramkarza)
    3 - 4 60:22 Horný - Kostecki

kary: Zagłębie 6 min. - KS KTH 8 min.

Zagłębie Sosnowiec:
Nowak - Cychowski, Kulik, Twardy, Voznik, Zachariasz - Duszak, Kuc (2), M.Kozłowski, T.Kozłowski (4), Podsiadło - Jaskólski, Banaszczak, Białek, Stokłosa, Jarnutowicz - trenerzy K.Podsiadło i M.Kieca

KS KTH Krynica-Zdrój:
Elżbieciak (Stepokura n/g) - Ovšak, Kasperczyk, Horný (2), Kostecki, Buček - Štrach, Kozak (2), Brocławik, M.Dubel (2), Horowski - Kurz (2), D.Kruczek, Cieślicki, Bryła, Zabawa oraz Zieliński, Myjak, Dudzik- trenerzy J.Doboš i A.Kilar



-= 3420 =-