Dwanaście goli mogli obejrzeć kibice w Nowym Targu podczas sparingowego spotkania MMKS z krynickim zespołem, osiem z nich zdobyli hokeiści KS KTH.

Wynik spotkania w dziewiątej minucie otworzyli nowotarżanie, strzał Piotra Kmiecika wyprowadził gospodarzy na prowadzenie, kiedy grali w liczebnym osłabieniu. Trzy minuty później wyrównującego gola dla KaTeHetów zdobył Martin Buček, ale remis utrzymał się zaledwie półtorej minuty, po strzale Marka Puławskiego strzegący w tym spotkaniu bramki KTH Ondřej Raszka skapitulował po raz drugi. Kryniczanie ponownie zremisowali w 16 min. meczu, wykorzystując trzeci w tej tercji okres przewagi. Tym razem Jarosława Furcę pokonał obrońca uzdrowiskowego zespołu Milan Ovšak.

Drugą tercję zespół KS KTH rozpoczął w liczebnym osłabieniu, ale chwilę po wznowieniu na ławkę kar powędrował Kasper Bryniczka. Gra przy mniejszych liczebnie formacjach zaowocowała trzecim golem dla gości. Prowadzenie dał KaTeHetom Jacek Dzięgiel, a chwilę później w sytuacji jeden na jeden Petr Valušiak nie dał szans nowotarskiemu golkiperowi zdobywając kolejną bramkę dla kryniczan. W tej części spotkania mineralni wypadli korzystniej od rywali, zdobyli dwie bramki bez własnych strat i aktywniej uczestniczyli w grze. Końcówkę tercji urozmaicił pięściarski pojedynek słynącego z bójek Bartłomieja Gaja z Petrem Valušiakiem.

Ostatnia odsłona rozpoczęła się przy stanie 4-2 dla zespołu Josefa Doboša. Sześć celnych trafień dopełniło wyniku spotkania, dwukrotnie na listę strzelców wpisywali się nowotarżanie (Marek Puławski, Rafał Dutka), dwukrotnie więcej goli zdobyli KaTeHeci - Robert Kostecki, ponownie Martin Buček, Mateusz Dubel i Marcin Zabawa. W ostatnich sekundach zawodów przewinienie miejscowego gracza krynicki szkoleniowiec wykorzystał dla przećwiczenia gry z przewagą dwóch hokeistów bez bramkarza, ale w tym spotkaniu manewr ten nie przyczynił się do zmiany wyniku i drugi swój sparing mineralni zakończyli wygraną 8-4.

Jednym ze słabszych punktów występu krynickiej drużyny to prowadzenie gry podczas liczebnych przewag. Na dziewięć stałych fragmentów tego typu, tylko dwa zwieńczone zostały bramkową zdobyczą, a w jednym przypadku to KaTeHeci stracili gola.

Kolejny sprawdzian, tym razem na krynickim lodowisku, już w najbliższy piątek. Rywalem będzie zespół z Bardejova.
(e2rds)


03.08.2010 - sparing
MMKS Podhale - KS KTH 4 - 8 (2-2,0-2,2-4)
    1 - 0 07:50 Kmiecik - Neupauer (-1)
    1 - 1 11:42 Buček - M.Dubel
    2 - 1 13:18 Puławski - Michalski - Bomba
    2 - 2 15:46 Ovšak - Kostecki (+1, Leśniowski)
    2 - 3 21:40 Dzięgiel - M.Dubel - Pach (+1, K.Bryniczka)
    2 - 4 23:14 Valušiak - D.Kruczek
    2 - 5 40:40 Kostecki - Valušiak
    3 - 5 41:50 Szumal - Puławski - Isjrzycki
    3 - 6 50:03 Kostecki - Buček (+1, K.Kapica)
    3 - 7 50:43 M.Dubel - Zabawa
    4 - 7 53:14 Dutka - Neupauer - W.Bryniczka
    4 - 8 58:20 M.Dubel

kary: MMKS 45 min. (25 min. B.Gaj) - KS KTH 37 min. (25 min. P.Valušiak)
sędziowali: J.Rokicki oraz W.Kolusz i R.Długi

MMKS Podhale Nowy Targ:
Furca (Mrugała n/g) - Łabuz, K.Kapica (2), Kmiecik, K.Bryniczka (2), Ziętara (4) - Dutka, W.Bryniczka, Bomba (2), Neupauer, Michalski - Gaj (25), Sulka, Szumal (2), Puławski, Zubek - Talaga, Haluska (4), Iskrzycki (2), Leśniowski (2), Tylka oraz Kos - trenerzy J.Szopiński i G.Samolej

KS KTH Krynica-Zdrój:
Raszka (2) (Stepokura n/g) - Ovšak, D.Kruczek, Horný, Kostecki (2), Valušiak (25) - Zieliński, Vychodil (2), M.Dubel, Dzięgiel (2), Buček - Tyczyński (2), Pach, Chabior (2), Szewczyk, Zabawa oraz Dudzik, Myjak - trenerzy J.Doboš i A.Kilar



-= 4167 =-