Po długiej przerwie i kilku meczach na wyjeździe, żacy starsi UKS KTH w minioną sobotę rozegrali ligowy mecz u siebie. Pod Górę Parkową zjechali młodzi hokeiści Podhala.

Sąsiadujące w tabeli rozgrywek okręgu zespoły rywalizują o trzecie miejsce, które zapewnia udział w barażach przed Turniejem Finałowym. Każdy zdobyty punkt w ligowych konfrontacjach, a szczególnie te pozyskane w bezpośrednich starciach obydwu zainteresowanych drużyn zwiększają szansę awansu. Na półmetku sezonu zasadniczego jest remis, dotychczas posiadaną punktową przewagę hokeiści UKS KTH stracili ulegając MMKS Podhale w sobotnim pojedynku.

A zaczęło się bardzo obiecująco dla gospodarzy, kiedy tuż po rozpoczęciu spotkania Jakub Wietecha dwukrotnie pokonał bramkarza Szarotek. Rywale kilka chwil później grając w liczebnej przewadze zdobyli kontaktowego gola, ale szybka riposta w wykonaniu katehetów przywróciła dwubramkowe prowadzenie, celnie trafił Franciszek Zieja. Do pierwszej przerwy wynik nie zmienił się, dopiero na początku drugiej odsłony nowotarżanie, ponownie wykorzystując osłabienie katehetów, skrócili dystans. To był jedyny gol tej części meczu, w kolejnych minutach konfrontacja przybrała charakter brzydkiej szarpaniny z wieloma przerwami w grze i obustronnymi wykluczeniami. Trzeci akt młodzi hokeiści rozpoczęli z jednobramkową przewagą gospodarzy, którą nowotarżanie już trzydzieści sekund po wznowieniu gry zniwelowali. PóŸniej ponownie zespoły wróciły do rywalizacji o większą liczbę karnych minut, w której również próbowały wyrównać wynik. Konsekwencje tej konkurencji w połowie tercji, a ostatecznie i po końcowym gwizdku, odczuli kryniczanie tracąc czwartego gola, raz jeszcze podczas gry w liczebnym osłabieniu. Próby wyrównania, choć i nowotarżanie wędrowali na ławkę kar stwarzając gospodarzom okazje, nie powiodły się. W ostatniej minucie kateheci wycofali bramkarza wprowadzając kolejnego zawodnika z pola, ale z sytuacji skorzystali rywale wrzucając gumę do pustej bramki. Wygrana pojechała pod Tatry, a o potrzebne punkty trzeba walczyć w kolejnych meczach. Te już w najbliższy piątek i sobotę. Żacy starsi UKS KTH, podobnie jak młodzicy, pojadą do Oświęcimia by dwukrotnie zmierzyć się z zespołem miejscowej Unii. Początek spotkań odpowiednio o godz. 18:00 i 9:00.
(e2rds)

27.01.2024 - żacy starsi
UKS KTH - Podhale 3 - 5 (3-1,0-1,0-3)
    1 - 0 01:34 Jakub Wietecha
    2 - 0 04:53 Jakub Wietecha - Andrey Parfenov
    2 - 1 06:15 Tomasz Kurek - Alan Jędrol, Wiktor Iskrzycki (+1)
    3 - 1 06:46 Franciszek Zieja - Denys Bondarchuk
    3 - 2 24:45 Wiktor Iskrzycki - Filip Paleczny (+1)
    3 - 3 40:31 Tomasz Kurek - Wiktor Iskrzycki
    3 - 4 49:05 Wiktor Iskrzycki (+2)
    3 - 5 59:52 Alan Jędrol - Wiktor Iskrzycki (do pustej bramki)

kary: UKS KTH 24 min. - Podhale 20 min.
sędziowali: Nikifor Szczerba oraz Jarosław Bryniarski i Valerii Bondarczuk
widzów: 50

UKS KTH Krynica-Zdrój:
Karol Nosal - Patryk Mosoń (6), Ksawery Baut; Kacper Bizoń, Maksymilian Obrzut (2) - Tomas Petrisak; Denys Bondarchuk (8), Andrey Parfenov (4), Mateusz Kipiel (2) - Jakub Wietecha (2); Franciszek Zieja, Oskar Plata - trener Adrian Chabior

MMKS Podhale Nowy Targ:
Piotr Łukaszczyk, od 20:00 Maksymilian Martuszewski, od 40:00 Piotr Łukaszczyk, od 50:00 Maksymilian Martuszewski - Wiktor Iskrzycki (2), Tomasz Kurek; Maksym Garbacz, Stanisław Dobrzyński (6), Alan Jędrol, - Jonasz Żółtek, Bartłomiej Sulka (4); Nathan Majczak, Aleksander Kudasik (2), Filip Paleczny (6) - trener Rafał Sroka