Mimo iż nieznacznie przegrany, rewanżowy mecz katehetów z hokeistami Preszowa był dla krynickiej drużyny udany. Gra, poza kilkoma tylko momentami, szybka i ciekawa, a przede wszystkim efektywna, podobała się i dała w konfrontacji ze słowacką drużyną dobry wynik.

Pierwsze dwie tercje były bardzo wyrównane, gra raz po raz przenosiła się z jednej strony lodowiska na drugą. Pierwsi okazję do zdobycia gola wykorzystali przyjezdni, w siódmej minucie niezbyt mocno uderzony krążek znalazł drogę do siatki kryniczan między parkanami Daniela Kachniarza. Sędziowie nie mogli ustalić snajpera i ostatecznie bramkę zapisano na konto Lukasa Ratica. Celna riposta przyszła po kolejnych siedmiu minutach, gumę na przedpole świątyni Jakuba Zimy idealnie zza bramki nagrał Dawid Bulanda i Marcinowi Zabawie nie pozostało nic innego jak celnie trafić.

Pierwsze starcie zakończyło się remisem, druga tercja również, ale bezbramkowym, a czysty dotąd mecz przerywały krótkie pięściarskie spięcia hokeistów skutkujące karami. Po jednej z takich utarczek na ławkę kar odesłany został Mateusz Dubel, a półtorej minuty później za inne przewinienie także Dawid Bulanda i kateheci w trójkę grali przeciw piątce rywali. Przetrzymali to osłabienie. Od połowy tercji Słowacy częściej gościli pod bramką Daniela Kachniarza, a krynicki golkiper sporo musiał się nagimnastykować, aby utrzymać dotychczasowy wynik.

Początek trzeciej odsłony przyniósł drugą bramkę dla gości, po raz pierwszy celnie trafił zdobywca dwóch goli dla Preszowa Jakub Suja, ale podobnie jak przy poprzedniej bramce, po kilku minutach kateheci wyrównali, a na listę strzelców wpisał się Robert Brocławik. W drugiej części tej tercji ponownie więcej z gry mieli preszowianie i tym razem bezbłędnie to wykorzystali. Najpierw po długiej wymianie podań pod krynicką bramką z prawego bulika do siatki trafia Alexej Starygin, a następnie, trzy minuty później ładnym strzałem z backhandu pod poprzeczkę popisał się Jakub Suja. Ostatnie zdanie w tym pojedynku należało jednak do miejscowych. Pół minuty przed końcowym gwizdkiem, kiedy goście byli w osłabieniu, krynicki szkoleniowiec Adam Kilar wycofał bramkarza wprowadzając do gry szóstego zawodnika z pola, manewr powiódł się i trzeciego gola dla KTH zdobył strzałem spod niebieskiej linii Dawid Kruczek.

Po dobrej grze kryniczanie nieznacznie ulegli rywalowi, szkoleniowiec preszowian Peter Kremen (niegdyś również trener KS KTH) powiedział po spotkaniu, że skład jego zespołu był niepełny, a nominalnych graczy zastąpiło ośmiu juniorów, ale dobrze przez katehetów rozegrane spotkanie to w głównej mierze ich własna zasługa. Były składne akcje, celne podania, sytuacje sam na sam i o wiele skuteczniejsza defensywa. W drużynie KTH z powodu kontuzji nie wystąpił Maciej Kruczek, będzie pauzował około trzech tygodni.

Piątkowe spotkanie sędziowało m.in. dwóch arbitrów z Bardejova, realne wymagania finansowe za taką samą pracę - to daje do myślenia. Zdaniem włodarzy klubu oczekiwania miejscowych sędziów (z pewnymi wyjątkami) były kosztem nie do przyjęcia jak na przedsezonowe spotkanie towarzyskie.
(e2rds)


21.08.2009
KS KTH Krynica – HC 07 Presov 3 – 4 (1-1,0-0,2-3)
    0 – 1 07:00 Ratica – Caban
    1 – 1 14:00 Zabawa – D.Bulanda
    1 – 2 45:48 Suja
    2 – 2 51:20 Brocławik – T.Bulanda
    2 – 3 54:25 Starygin – Chovan
    2 – 4 56:45 Suja – Sucko
    3 – 4 59:41 D.Kruczek – Chabior (+1, Kubus)

kary: KTH 10 min. - Presov 4 min.
sędziowali: D.Novotny (Bardejov) oraz K.Stankovic (Bardejov) i K.Więcek (Krynica)

KS KTH Krynica-Zdrój:
Kachniarz (M.Ziaja n/g) – Pach (2), D.Kruczek (2), Valusiak, Matuszyk, Horowski – Kramny, Rząca, D.Dubel, Chabior, M.Dubel (2) – Tyczyński, Piksa, Zabawa (2), Błażowski, D.Bulanda (2) – Tomasiak, Żołnierczyk, Brocławik, T.Bulanda, Domek – trener A.Kilar

HC Presov 07:
Zima (od 31:00 Palko) – Talarovic, Hopkovic, Suja, Caban, Sucko (2) – Bogdań, Koma, Chovan, Kubus (2), Starygin – Pendrak, Ivanco, Matia, Kivader, Michalica oraz Ratica (Mocny n/g) – trener P.Kremen

od lewej Lubomir Caban, Peter Kremen i Matus Bogdan, przed laty reprezentowali barwy KS KTH