Ma powody do zadowolenia krynicki napastnik Tomasz Cieślicki, a weekend, podczas którego zdobył pięć goli i zaliczył trzy asysty, z pewnością długo będzie pamiętał. Podobnie cała drużyna, kateheci w pięciu meczach pierwszej rundy rozgrywek aż trzydzieści razy trafiali celnie do bramki rywali.

Tomasz Cieślicki w meczu z Polonią zdobył cztery gole i zaliczył dwie asysty fot.e2rds

W minioną sobotę, w pierwszym swoim wyjazdowym spotkaniu krynicka drużyna pokonała bytomską Polonię 7-4, cztery gole i dwie asysty w tych zawodach zapisał na swoim koncie prawoskrzydłowy drugiego ataku Tomasz Cieślicki. To pierwszy taki wyczyn w ligowej karierze dwudziestodwuletniego wychowanka KTH, który dzień później w konfrontacji z Orlikiem dołożył kolejne celne trafienie i precyzyjne podanie. Dzięki weekendowemu dorobkowi Cieśla, jak mówią do Tomka koledzy z zespołu, został najskuteczniejszym zawodnikiem krynickiej drużyny i ligi na koniec I Rundy.

Powody do zadowolenia ma cała drużyna, skład montowany w ostatniej chwili, dopinany praktycznie tuż przed rozgrywkami był wielką niewiadomą, a po pierwszej części rozgrywek jest wiceliderem z największą liczbą zdobytych bramek. Z siedemnastu zawodników z pola, którzy dotychczas mieli okazję bronić na lodzie barw KS KTH, aż piętnastu już punktowało zdobywając bramki lub asysty. Na szansę gry oczekuje jeszcze trójka hokeistów z ligowym doświadczeniem. Więcej ogrania (kryniczanie przed sezonem nie rozgrywali sparingów), dotarcie się poszczególnych formacji i dobre wkomponowanie młodych wychowanków może zaowocować ciekawym i mocnym zespołem, liczą na to sympatycy krynickiego hokeja.
(e2rds)