ZawszeKTH
Serwis Internetowy Miłośników Krynickiego Towarzystwa Hokejowego
SEZON 2011/2012

INFORMACJE
2011/2012


11.12.2011
MALH - Mistrz poległ w Krynicy

W ramach przedostatniej kolejki I rundy MALH w sobotni wieczór Krynickie Diabły podejmowały na swoim lodowisku aktualnego mistrza MALH - drużynę Wojowników Oświęcim.


Sądząc po ostatnich wynikach ligowych spotkań rywali, kryniczan czekała dosyć trudna przeprawa. Jak dotąd drużyna Wojowników daje tęgie baty wszystkim rywalizującym w pierwszoligowym zestawieniu drużynom. Jak okazało się w trakcie meczu i tu goście nie przyjechali po to by brylować swymi umiejętnościami, a raczej w konkretnym celu zwiększenia swych zdobyczy punktowych. Od samego początku spotkania rozpoczęli od zdecydowanej ofensywy na bramkę gospodarzy. Nieco destrukcyjna taktyka kryniczan pozwalała jednak na skuteczne wybijanie przeciwników z rytmu gry. Opanowanie i dobry przegląd sytuacji pozwalał na utrzymywanie przeciwnika w ryzach, szukając zarazem nadążającej się okazji do zdobycia gola. Taka pojawiła się kilkakrotnie, jednakże skutecznie wykorzystał ją dopiero w 15 min. spotkania Andrzej Kacprzycki celnym strzałem pod tzw. sufit bramki, aż bramkarski bidon podskoczył, z okolic połowy tercji obronnej gości. Bramka zdobyta na zejście do szatni pozwoliła uwierzyć krynickim zawodnikom, że nie taki mistrz straszny. Choć tak naprawdę łatwo nie było.

W drugiej tercji daje się zauważyć zwiększoną determinację Oświęcimian, którzy coraz silniej i szybciej próbują nacierać na strefę obronną kryniczan. Mimo, iż mogłoby się wydawać, że zdobywają pewną przewagę to jednak ich zapędy ponownie gasi Andrzej Kacprzycki perfekcyjnym strzałem z linii niebieskiej, jakby dając tym samym do zrozumienia kto tak naprawdę rządzi na tym lodowisku. Wojownikom udaje się jednak zdobyć kontaktowego gola niespełna dwie minuty później za sprawą Łukasza Bary. Wynik ten nie zmienia się do syreny kończącej drugie stracie. Należy jednak zaznaczyć, iż utrzymanie korzystnego dla kryniczan wyniku okupione jest sowitym deszczem kropli potu wszystkich zawodników bezgranicznie oddanych sprawie, a niejednokrotnie i krwi. Na szczególną uwagę zasługuje postawa Zbigniewa Hebdy doskonale spisującego się w tym dniu goalkeeper'a gospodarzy, który swymi akrobatycznym wręcz ewolucjami kilkakrotnie uratował swych kolegów od utraty bramki.

Trzecia odsłona specjalnie niczym nie odbiega od poprzednich z tym tylko wyjątkiem, że Diabłom w niespełna kilku minutach udaje się powiększyć prowadzenie w meczu o kolejne dwie bramki. Najpierw w 32 min. Sławomir Makuch, a następnie autor swoistego, życzonego przez trenera Artura Ślusarczyka na niedawno obchodzone 40 - te urodziny, hat-trick'a w 38 min. meczu ponownie Andrzej Kacprzycki. Gdy radość zaczyna przepełniać serca krynickich zawodników, a do zakończenia meczu pozostaje zaledwie siedem minut to w hokeju na lodzie to niestety jeszcze szmat czasu. Czasu, który bezwzględnie wykorzystują przyjezdni. Chwila odprężenia w szeregach gospodarzy pozwala Oświęcimianom doprowadzić do wyrównania. W przeciągu kilku minut zdobywają trzy bramki dzięki Michałowi Chrząścikowi, Damianowi Pactwie i Piotrowi Czarnemu. Iście dramatyczna końcówka spotkania. Czy tak naprawdę było to wynikiem doskonałej gry przyjezdnych, czy wyjątkowym odprężeniem kryniczan, zbyt wcześnie smakującym słodycz zwycięstwa, czy po prostu ich zmęczeniem - trudno powiedzieć. Faktem stała się konieczność rozstrzygnięcia tego meczu w serii rzutów karnych. Dotychczasowa wiedza dotycząca umiejętności bramkarza gości Grzegorza Rzemińskiego zdawałaby się przesądzać o wygranej w tej potyczce Oświęcimian. Rzeczywistość okazała się jednak zgoła odmienna, to strzegący krynickiej bramki, zrównoważony, opanowany i perfekcyjnie przegotowany Zbigniew Hebda nie dał żadnych szans napastnikom przyjezdnych, a kluczem do zwycięstwa gospodarzy okazały się bramki zdobyte przez Wojciecha Pajora i Dariusza Tyliszczaka.
(AF)

Krynickie Diabły:
Hebda Zbigniew - Kukulak Łukasz, Tyliszczak Dariusz, Mróz Adam, Pajor Michał, Makuch Stefan, Kacprzycki Andrzej, Pajor Wojciech, Kacprzycki Jacek, Półtorak Marek, Flieger Andrzej, Makuch Sławomir, Majchrzak Tomasz, Półtorak Michał. II Trener: Błażowski Robert

Wojownicy Oświęcim:
Rzemiński Grzegorz - Drąbczyk Krzysztof, Szpyt Grzegorz, Pactwa Damian, Chrząścik Michał, Ignaczak Marek, Kołodziej Artur, Dzięgiel Grzegorz, Bara Łukasz, Kokoszka Piotr, Zalewski Mateusz, Boduch Paweł, Grabowski Bartłomiej, Czarny Piotr, Bryzek Grzegorz. Trener Szewczyk Maciej.

Krynickie Diabły : Wojownicy Oświęcim 5:4 (1:0), (1:1), (2:3), k. (2:0)
    1:0 Kacprzycki Andrzej (14:18)
    2:0 Kacprzycki Andrzej (20:13)
    2:1 Bara Łukasz (Zalewski Mateusz) (22:20)
    3:1 Makuch Sławomir (Majchrzak Tomasz) (31:43)
    4:1 Kacprzycki Andrzej (Majchrzak Tomasz) (37:10)
    4:2 Chrząścik Michał (38:18)
    4:3 Pactwa Damian ( Ignaczak Marek) (40:37)
    4:4 Czarny Piotr (Bryzek Grzegorz) (42:59)

Rzuty Karne:
    1:0 Tyliszczak Dariusz - Kokoszka Piotr
    2:0 Pajor Wojciech - Pactwa Damian


Po meczu:
Robert Błażowski II Trener Krynickich Diabłów
Z jednej strony dysponując wiedzą, że podejmujemy na swoim lodowisku aktualnego mistrza MALH i co tu ukrywać bardzo trudnego rywala, z drugiej zaś strony świadomość ograniczonych możliwości w związku z kontuzjami kilku wiodących zawodników Krynickich Diabłów zmuszony byłem dokonać takich ustawień w poszczególnych formacjach i przyjąć taką taktykę gry, która pozwoliłaby się oprzeć nawale przeciwnika. Wiele wariantów takiej gry przećwiczyliśmy na treningach. Liczyłem na to, że powinno to być przydatne. Podczas meczu nie udało się jednak uniknąć wielu błędów, które kosztowały nas utratę bramek w ostatnich minutach spotkania. Gdyby nie one nie byłoby potrzeby rozstrzygania losów spotkania serią rzutów karnych. Uważam jednak to zwycięstwo ze wszech miar za zasłużone. W tym miejscu dziękuję swoim zawodnikom, że starali się w dużym stopniu realizować moje założenia, a także za ofiarność i oddanie. Gratuluję Andrzejowi Kacprzyckiemu hat-trick'a, gdyż to nie zdarza się zbyt często. Jego postawa w istotny sposób przyczyniła się do dzisiejszego sukcesu.

Maciej Szewczyk Trener Wojowników Oświęcim
Nie ukrywam swego niezadowolenia z takiego obrotu sprawy. Mając na względzie jak w tym sezonie moi podopieczni potrafią zdemolować inne ligowe drużyny przyjechaliśmy do Krynicy po zwycięstwo. Po łatwe zwycięstwo. Niestety zawiodłem się. Mam pewne osobiste zastrzeżenia co do niektórych decyzji podjętych przez arbitrów prowadzących to spotkanie ale nie będę ich w tym miejscu komentował. Cóż po prostu tym razem się nam nie udało. Czekam zatem z niecierpliwością na rewanż w Oświęcimiu. Tam okaże się kto jest lepszy.









-= 3079 =-






  

KRYNICKIE TOWARZYSTWO HOKEJOWE
w historii KTH


zawiązane zostało
23 LISTOPADA 1928 r.

Mistrz Polski
- 1950 -

Wicemistrz Polski
- 1949, 1951, 1953, 1999 -

Brązowy Medal MP
- 1937, 1952, 1957, 2000 -
OLIMPIJCZYCY MISTRZOWIE i MEDALIŚCI MŚ i ME
REPREZENTANCI POLSKI
MISTRZOWIE i MEDALISCI
MISTRZOSTW POLSKI
DZIAŁACZE ZAWODNICY
2021   2020   2019   2018   2017   2016   2015   2014   2013   2012   2011   2010   2009   2008   2004   2003   [PZHL] [STATYSTYKI LIGOWE]
[CRACOVIA] [TYCHY] [POLONIA] [PODHALE] [JASTRZĘBIE] [UNIA] [KATOWICE] [GDAŃSK] [NAPRZÓD] [SMS]
[TORUŃ] [ZAGŁĘBIE] [DĘBICA] [MMKS] [STOCZNIOWIEC]
Copyright 1999-
ZawszeKTH
materiały oznaczone są własnością osób lub instytucji wskazanych w oznaczeniu, pozostałe należą do serwisu Zawsze KTH
kopiowanie, publikowanie i rozpowszechnianie w jakikolwiek sposób tylko za pisemną zgodą ich właścicieli