W kolejnym dniu wyjazdu do Włoch zawodnicy KTH KM mieli okazję podziwiać wspaniałe widoki górskich szczytów Dolomitów.

Do miejscowości Alleghe autokar z młodymi zawodnikami dotarł w późnych godzinach wieczornych. Nie było więc czasu na cokolwiek. Szybkie zakwaterowanie i oczekiwany wypoczynek po całym dniu ciekawych doznań i wrażeń. Poranek przywitał gości piękną słoneczną pogodą i zapierającymi wręcz dech w piersiach widokami górskich szczytów Dolomitów. Śniadanie na wysokości 1000 metrów n.p.m. w alpejskim klimacie i krystalicznie czystym powietrzu smakowało wybornie. Jako, że pierwsze turniejowe potyczki czekały kryniczan z godzinach popołudniowych organizator przygotował dla nich miłą niespodziankę. Mieli oni bowiem okazję fantastycznego przejazdu kolejkami wysokogórskimi podczas których mogli podziwiać panoramę miasta położonego nad utworzonym po katastrofie geologicznej jeziorze oraz otaczających je przepięknych pasm górskich. Na górnej stacji znajdującej się na wysokości ok. 2000 metrów n.p.m. roztaczał się wspaniały widok i z bardzo bliska można było obserwować dumnie wznoszące się skalne szczyty oraz sunące w dół lodowce. Mimo, iż to okres wiosenny doskonale przygotowane stoki narciarskie, których łączna długość w tej okolicy wynosi ok. 120 km, mieniły się kolorami skafandrów narciarskich wielkiej masy osób uprawiających tę dyscyplinę sportu. Nierzadko można było również usłyszeć i naszych rodaków. Po powrocie z górskiej wycieczki wszyscy jej uczestnicy otrzymali zaproszenie od miejscowego Proboszcza, absolwenta tarnowskiego Seminarium Duchownego, do udziału we mszy świętej. W jej trakcie, przy ogólnym zdziwieniu lokalnej społeczności, pozdrowił swych rodaków, niczym Ojciec Święty mową ojczystą, wzbudzając tym samych wielki aplauz wśród zgromadzonej w kościele Polonii.

Kolejny zatem dzień pełen przeżyć i wielu ciekawostek dobiegał końca. Pozostał jeszcze do omówienia aspekt sportowy jako cel zasadniczy całej wyprawy, ale o tym w kolejnym odcinku. (AF)

młodzi kateheci w Dolomitach - 23.03.2012 (fot. Zbigniew Hebda)