Zgodnie z przewidywaniami, hit kolejki na oświęcimskim lodowisku, był meczem wyrównanym i pełnym emocji, a o końcowym wyniku zadecydowały rzuty karne.

Pierwsza bramka spotkania padła dopiero sekundę przed końcem tercji. Kiedy wydawało się, że pierwsza część spotkania zakończy się bezbramkowo, arbiter prowadzący spotkanie, za faul na krynickim zawodniku w sytuacji sam na sam podyktował rzut karny. Na bramkę dającą katehetom prowadzenie zamienił go Adrian Chabior.

Początek drugiej tercji przyniósł wyrównanie, gola dla gospodarzy zdobył Michał Kasperczyk, kiedy na ławce kar przebywało dwóch krynickich hokeistów. Ale po dwóch odsłonach ponownie prowadzili kateheci. Drugą bramkę w 36 minucie gry zdobył młodszy z braci Bulandów Tomasz.

Po przerwie powtarza się sytuacja jak w drugiej tercji, celnym strzałem wyrównanie Unii daje Karel Horny. Wynik utrzymuje się niemal do połowy tej części meczu, w 49 minucie grając w przewadze kateheci po raz trzeci wychodzą na prowadzenie, na listę strzelców wpisuje się Robert Tyczyński, a 66 sekund później na 4-2 podwyższa Marcin Zabawa. Dwubramkowa przewaga to jednak niezbyt bezpieczny dystans w meczu z takim zespołem jak oświęcimska Unia. W 56 minucie, kiedy na ławkę kar trafia Dawid Kruczek gospodarze proszą o czas, po siedmiu sekundach od wznowienia unici za sprawą Michała Gryca zmniejszają dystans. Kolejny raz liczebną przewagę miejscowi wykorzystują minutę przed końcowym gwizdkiem, wyrównującego gola zdobywa Gabriel Połącarz i w regulaminowym czasie gry spotkanie kończy się remisem.

Dogrywka nie przynosi rozstrzygnięcia, potrzebne są rzuty karne. Pierwszy strzał oddaje Adrian Chabior i krążek ląduje w siatce rywali. Z zespołu Unii strzela Karel Horny, ale Daniel Kachniarz, który w bramce KTH rozegrał wyśmienite spotkanie i tym razem stanął na wysokości zadania. Drugim snajperem katehetów jest Łukasz Domek, i on pokonuje mającego chyba słabszy dzień golkipera gospodarzy Sebastiana Stańczyka. W odpowiedzi gola dla oświęcimian zdobywa Martin Bucek. Trzeci rzut karny katehetów okazał się decydujący, ale nie tak od razu. Podczas strzału Roberta Brocławika została poruszona bramka i dla pewności arbiter główny zadecydował o sprawdzeniu zapisu video. Po powrocie na taflę potwierdził celne trafienie, które dało kryniczanom zwycięstwo.

Po raz drugi w bieżącym sezonie hokeiści KS KTH pokonali drużynę Unii. Dwa zdobyte punkty nieznacznie przybliżyły katehetów do liderujących oświęcimian i pozwalają utrzymać bezpieczny dystans nad katowickim GKS. A przede wszystkim podopiecznym Adama Kilara i Zdzisława Kustry ta wygrana doda więcej wiary i pewności. W niedzielę kolejny sprawdzian, spotkanie rewanżowe, które zapewne będzie jeszcze bardziej wymagające.

W meczu z Unią, który na miejscu, dzięki uprzejmości i zaradności Kibiców Unii, obejrzała również grupa 23 sympatyków krynickiego hokeja, w drużynie KS KTH zadebiutował fiński obrońca Janne Kivinen.


Unia Oświęcim - KS KTH 4 – 5 K (0-1,1-1,3-2;0-0) k3-1
    0 - 1 19:58 Chabior (rzut karny)
    1 - 1 24:03 Kasperczyk - Połącarz - Bucek (+2)
    1 - 2 35:34 T.Bulanda - Brocławik - Horowski
    2 - 2 43:32 Horny
    2 - 3 48:06 Tyczyński - M.Dubel - Chabior (+1)
    2 - 4 49:12 Zabawa - D.Bulanda - Błażowski
    3 - 4 55:21 Gryc - Połącarz (+1)
    4 - 4 58:37 Połącarz – Horny (+1)
    4 – 5 65:00 Brocławik (w serii rzutów karnych)

rzuty karne:
    Chabior – trafiony
    Horny – obroniony
    Domek – trafiony
    Bucek – trafiony
    Brocławik – trafiony (analiza video)

kary: Unia 30 min. (w tym 10 min. M.Modrzejewski za niesportowe zachowanie) - KTH 32 min. ( w tym 2 min. techniczne)


Unia Oświęcim:
Stańczyk (Szałaśny n/g) - Kasperczyk (4), Połącarz (6), Bucek, Horny (2) - Krzemień, Talaga, Modrzejewski (10), Valusiak (2), Zubek - Obstarczyk, Peksa (2), Adamus, Gryc (4), Sękowski

KS KTH Krynica-Zdrój:
Kachniarz (M.Ziaja n/g) – Tyczyński, Pach, D.Dubel (6), M.Dubel (2), Chabior (4) – D.Kruczek (12), Myjak (2), Zabawa, Błażowski, D.Bulanda – Piksa, Kivinen, Horowski, T.Bulanda (4), Brocławik – Rząca, Domek, Żołnierczyk, Tomasiak, (Papież nie grał) – trenerzy A.Kilar i Z.Kustra


-= 1875 =-