Pierwszy mecz z rezerwami Stoczniowca hokeiści KS KTH wygrali 4-1, ale po drugiej tercji pachniało sensacją.

Pierwsze i ostatnie słowo w tym spotkaniu należało do Roberta Błażowskiego, który w 8 minucie meczu otworzył konto bramkowe katehetów, a tuż przed końcowym gwizdkiem ustalił ostateczny wynik konfrontacji. Hokeiści KS KTH niezbyt wysoko pokonali rywali (GKS Katowice przed tygodniem odniósł dwa wysokie zwycięstwa 11-1 i 10-0), a po czterdziestu minutach spotkania zapachniało sensacją. Trzecia tercja rozpoczęła się przy stanie 1-1, jednak kryniczanie stanęli na wysokości zadania i zaaplikowali gospodarzom jeszcze trzy bramki.

Od początku zawodów kateheci grali w nieco innym ustawieniu niż w poprzednich meczach, do pierwszego ataku przeszedł Marcin Papież, a Mateusz Dubel razem z powracającym do składu Robertem Brocławikiem i Michałem Matuszykiem tworzyli trzecią formację ofensywną. W Gdańsku nie zagrali Leszek Piksa i Rafał Żołnierczyk. W ostatniej odsłonie Mateusz powrócił do pierwszej trójki, a zespół grał trzema atakami.

Rewanż w niedzielę o godz. 10:30.
(e2rds)


27.09.2008
Stoczniowiec II - KS KTH 1 - 4 (0-1,1-0,0-3)
    07:10 0 - 1 Błażowski - Zabawa (5/5)
    27:24 1 - 1 D.Maj - Poziomkowski - Surgot (5/3)
    48:51 1 - 2 Zabawa - D.Bulanda - Błażowski
    50:46 1 - 3 M.Dubel - Horowski - D.Dubel
    59:58 1 - 4 Błażowski - D.Bulanda - D.Kruczek

kary:
Stoczniowiec 22 min (10 A.Chmielewski atak na głowę)
KTH: 26 min (10 D.Kruczek atak na głowę)

sędziowali: Maciej Pachucki oraz Łukasz Wierucki i Marcin Mądrala

KS KTH Krynica-Zdrój:
Kachniarz (M.Ziaja n/g) - Tyczyński, Pach (2), D.Dubel (2), Horowski, Papież - D.Kruczek (4+10), Myjak (2), D.Bulanda (2), Błażowski, Zabawa - Chabior, Dudzik, Brocławik, M.Dubel, Matuszyk - Mytnik, Rząca, T.Bulanda, Domek, Gurgu - trener A.Kilar


-= 1656 =-